"Uwięzione". Hiszpańska odpowiedź na "Orange Is the New Black" od stycznia w TVP1 [WIDEO+ZDJĘCIA]

Młoda, atrakcyjna i bardzo naiwna Macarena Ferreiro zakochała się po uszy w swoim szefie i, manipulowana przez cynicznego mężczyznę, podpisała kilka podsuniętych jej dokumentów, w przekonaniu, że pomaga ukochanemu ratować firmę. Wkrótce okazało się, że ukochany ratował własną skórę, zaś Macarena nieświadomie popełniła aż cztery poważne przestępstwa finansowe. Dowody są miażdżące na dokumentach, widnieje przecież jej autentyczny podpis. Prokuratura stawia zarzuty, a sąd wydaje nakaz aresztowania. Macarena zgłasza się do zakładu karnego o nazwie Cruz del Sur i wszystko wskazuje na to, że opuści jego mury nie prędzej niż za siedem lat, tyle bowiem żąda prokurator. W więzieniu dziewczyna szybko zdaje sobie sprawę, że chcąc przeżyć, musi dostosować się do panujących tu reguł. Krucha i bezbronna dziewczyna stopniowo zamienia się w twardą i pozbawioną skrupułów kobietę, nie rezygnując z walki o udowodnienie swojej niewinności.

"Uwięzione" porównuje się do słynnego "Orange Is the New Black". Serial doczekał się dwóch sezonów i trwają prace nad trzecią serią, której premiera w Hiszpanii zaplanowana jest na 2018 rok.