Porwania, bójki, narkotyki, wybuchy, zdrady... "W rytmie serca" nieprzerwanie dostarcza widzom wielu emocji! Czwarty sezon zakończył się tajemniczym zniknięciem Marii (Barbara Kurdej-Szatan), Adama (Mateusz Damięcki) i Grześka (Borys Wiciński). Nie wiadomo co stało się z rodziną - dlaczego opuścili mieszkanie nie zabierając telefonów komórkowych?
Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, serial stracił 370 tysięcy widzów. Wierni widzowie mogą być jednak spokojni – zdjęcia do 5. sezonu ruszają wkrótce! Taką informacją podzielił się ze swoimi fanami w mediach społecznościowych Borys Wiciński, czyli serialowy Grześ. Już w czerwcu ekipa pojawi się w Kazimierzu Dolnym.
Co wydarzy się w kolejnej serii? Czy ślub Ewy (Elżbieta Romanowska) i Szarka (Dariusz Toczek) dojdzie do skutku? Czy Maria zostawi Adama dla Piotra (Filip Bobek), a Weronika (Maria Dębska) wróci do Andrzeja (Antoni Pawlicki)? Czyje dziecko nosi pod sercem Agnieszka (Magdalena Kumorek)? Odpowiedzi na te pytania poznamy prawdopodobnie jesienią w Polsacie.
