Wielkie napady PRL-u Odcinek 9 - Napad na konwój

Streszczenie odcinka

W 1964 roku miał miejsce wielki napad na konwój Narodowego Banku Polskiego. Bandyci ukradli ponad milion złotych i zabili jednego ze strażników. Śledztwo wykazało, że nie było to pierwsza akcja zorganizowana przez tę grupę. W 1959 roku zaatakowali konwój pocztowy w czasie załadunku pieniędzy przy Armii Ludowej w Warszawie. Bandyci podbiegli do strażnika i konwojenta, strzelając tak, żeby zabić. Konwojent zginął na miejscu, a strażnik został ciężko ranny. Jeden z atakujących zabrał worek wypełniony 660 tysiącami złotych. Na miejscu zdarzenia milicjanci znaleźli łuski od broni, którymi posługiwano się w trakcie napadów, które miały miejsce jeszcze wcześniej: w 1957 na kasjerkę sklepu obuwniczego, a w 1959, na kilka miesięcy przed napadem, na konwój pocztowy. Dzisiaj majątki bandytów warte są dziesiątki milionów dolarów. Tak wygląda cv jednej z najbrutalniejszych grup przestępczych PRL-u.