XIX Mazurska Noc Kabaretowa w TV Puls!

popieram Age najfajniejsza była podróż busem w miłym i wesołym towarzystwie

Nie prawda, było super.

Witam.Uważam, że tegoroczna Mazurska Noc Kabaretowa to żenada.Program - to odgrzewane stare skecze, no może na wyróżnienie zasłużył Ani Mru Mru ze swoimi kawałkami- nawet śmiesznymi - to Oni pociągnęli to widowisko. No i może jeszcze Sekcja Muzyczna Kołłątajowskiej Kuźni Prawdziwych Mężczyzn - nawet fajnie i miło się ich słuchało i oglądało :).Jechałam prawie 630 km. , nie było warto, uważam że zakpiono z widza. Ale to może właśnie bawiło organizatorów - nabicie w butelkę naiwnych. Formacja Chatelet - ciągle te same już nie śmieszne kawałki, może tak ze zwykłej uczciwości wobec kupujących bilety czas pomyśleć o jakimś nowym chociaż jednym skeczu. A już P. Kryszak - nawet się nie wypowiem, zastanawia mnie tylko czy On sam wiedział o czym mówi.Piszecie że artyści kochają to miejsce, ale właśnie artystów zabrakło w tym roku.Zabrakło (tak ja uważam) artystów którzy tworzą trzon polskiego kabaretu: Kabaret Młodych Panów, Skeczów Męczących , Moralnego Niepokoju, Smile , Neonówka,DNO,Cezary Pazura , Bałtroczyk,Nowaki.Będąc na ich występach, człowiek bawi się przez cały czas trwania prezentacji. I to właśnie jest kabaret, ale może dlatego że im się chce " podejść do widza", a nie odbębnić i fajnie - takie wrażenie odniosłam wczoraj. Szkoda. Bo przyjechałam po raz pierwszy, żeby zobaczyć na żywo i taki niesmak.Pozdrawiam.