Na początku odcinka przypomnieliśmy sobie drogę Oli i Stefano do finału 9. edycji "You Can Dance". Następnie na scenie pojawili się wszyscy uczestnicy, którzy wykonali zachwycającą choreografię do utworu Guns'n'Roses „Welcome to the jungle”.
Przyszedł czas na pierwszy występ finalistów! Ola i Stefano zatańczyli w duecie do utworu "Don't Let Me Down" The Chainsmokers i zachwycili jurorów i widzów. – Moim zdaniem to już jest najwyższy poziom zaawansowania – ocenił Agustin Egurrola. Maciej Florek zauważył jednak, że widać było stres w tym tańcu.
Do kolejnego duetu finaliści mogli wybrać sobie dowolnego partnera spośród uczestników 9. edycji "You Can Dance". Ola zaprezentowała jazz z Bartkiem Wójcikiem. Ten występ zaparł jurorom dech w piersiach. Podczas swojej oceny Agustin Egurrola wstał. - Nie wierzę, że to zobaczyłem - zachwycał się! Stefano na swoją partnerkę do tego występu zaprosił Klaudię. Ich taniec współczesny powalił na kolana! - Jesteś bogiem sceny - powiedział Agustin. Michał Piróg podczas oceny miał łzy w oczach i drżał mu głos.
CZYTAJ TAKŻE:
"YOU CAN DANCE" 18.05.2016. FINAŁ! OLA CZY STEFANO? KTO WYGRA 9. EDYCJĘ PROGRAMU? [WIDEO+ZDJĘCIA]
"YOU CAN DANCE". PÓŁFINAŁOWE SOLÓWKI OLI I STEFANO. KTO POWINIEN WYGRAĆ PROGRAM? [WIDEO+ZDJĘCIA]
Następnie Ola i Stefano zaprezentowali się w solówkach. Agustin padł na kolana przed Olą po jej występie. - Jestem w szoku! - ocenił. - Jesteś prawdziwym brylantem - mówiła Ida, której brakowało słów zachwytu. Solówka Stefano wywołała nie mniejsze emocje wśród jurorów. Michał Piróg ponownie był wzruszony. - Na scenie tworzysz teatr - mówił.
Na scenie pojawiła się dwunastka uczestników, która zaprezentowała choreografię do najnowszego singla Justina Timberlake’a - „Can’t stop the feeling”.
Nadszedł moment na ogłoszenie wyników.
Zwycięzcą 9. edycji "You Can Dance" został Stefano!
