Zakazany głos blogerów

Forbidden Voices, Szwajcaria 2012

Yoani Sanchez na Kubie, Zeng Jinyan w Chinach i Farnaz Seifi w Iranie otwarcie krytykują władze. Widzowie mogą zobaczyć działaczki polityczne podczas codziennych czynności i w trakcie protestów.

Reżyseria:Barbara Miller

Czas trwania:52 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Zakazany głos blogerów w telewizji

Galeria

Zakazany głos blogerów (2012) - Film
Zakazany głos blogerów (2012) - Film
Zakazany głos blogerów (2012) - Film
  • Zakazany głos blogerów (2012) - Film
  • Zakazany głos blogerów (2012) - Film
  • Zakazany głos blogerów (2012) - Film
  • Barbara Miller

    Reżyseria

Opis programu

Yoani Sanchez na Kubie, Zeng Jinyan w Chinach i Farnaz Seifi w Iranie to jedne z nielicznych w ich krajach działaczek politycznych, które odważyły się otwarcie krytykować władze. Piszą one blogi w krajach, w których panuje cenzura i za mówienie prawdy grozi więzienie, prześladowania, a nawet śmierć. Oglądamy je w codziennym życiu, podczas demonstracji, protestów i walk ulicznych. Słuchamy ich głosu, którego tak bardzo boją się reżimy. Poznajemy cenę, jaką płacą za niezależność i prawdę. Yoani Sanchez nie ukrywa, że żyje w strachu. Jej odważny blog "Pokolenie X" ma miliony odsłon miesięcznie na całym świecie. Sanchez opisuje życie w komunistycznej Kubie, podejmuje zakazane tematy: aresztowania i czarny rynek. W ramach retorsji rząd nie pozwolił jej wyjechać do Nowego Jorku po odbiór nagrody dla dziennikarzy. Na Kubie nie wolno mieć prywatnego łącza internetowego. Można tylko skorzystać z bardzo drogiego łącza w hotelu. Władze w Hawanie traktują działalność opozycyjnych blogerów jak wojnę cybernetyczną, w której nie walczy się bombami, tylko informacją. Reżim Castro wręcz mówi, że na Kubę dotarła z rozwiniętego świata nowa inwazja, nowy rodzaj kontrrewolucjonistów: blogerzy. Ci cybernetyczni najemnicy tworzą narzędzia, którymi na zlecenie USA mają prowokować konflikty wewnętrzne. Farnaz Seifi z Iranu założyła blog w 2003 roku. Przyznaje, że ta idea ją zafascynowała: sama może być mediami. Farnaz postanowiła pisać o dyskryminacji kobiet w Iranie i poruszać tematy tabu. Wielokrotnie jej grożono. Jej stronę trzykrotnie zablokowano. Irańczycy jako pierwsi wykorzystali Internet, komórki, Twittera, Facebooke' a i blogi jako główne miejsca i narzędzia, aby pokazać światu, co dzieje się na ulicach kraju, który żyje pod dyktaturą. Farnaz Seifi mówi, że kiedy w Google wpisze się po persku "kobiety", wyświetlą się linki do stron, ale gdy kliknie się na którąś, jest zablokowana. Odważna Iranka była kilkakrotnie aresztowana i ostro przesłuchiwana. W 2007 roku, po wielu przesłuchaniach, wyjechała z Iranu; ostatnie miesiące w ojczyźnie były dla niej koszmarne. Chinka Zeng Jinyan przebywa w areszcie domowym, jej mąż Hu Jia został skazany na trzy i pół roku więzienia. Ich mieszkanie zostało zrewidowane, skonfiskowano telefony i komputery, zablokowano łącze internetowe. Zeng Jinyan ma zakaz wszelkich kontaktów ze światem zewnętrznym. Organizacja "Reporterzy bez granic" wielokrotnie protestowała w ich imieniu u władz chińskich. Zeng Jinyan i jej mąż są bojownikami o prawa człowieka w kraju, w którym konstytucja gwarantuje obywatelom wolność słowa. Chińskie podręczniki, gazety, programy telewizyjne i Internet przypominają świat opisany w "Roku 1984" Orwella. Tworzą fikcyjną rzeczywistość. Wielu Chińczyków nie wie, co wydarzyło się w czerwcu 1989 roku na placu Tiananmen. Partia komunistyczna stara się na nowo napisać historię, usuwając z sieci odniesienia do tych wydarzeń. Yoani Sanchez twierdzi, że kończy się stulecie milczenia. Przystawiamy megafony Internetu i Twettera do ust obywateli. Władze straciły monopol na informacje. Nie mogą dłużej ukrywać, co dzieje się na Kubie. Bloger, który przekazuje wiadomości, jest młotem rozbijającym cenzurę, jest szczeliną w pancerzu kontroli. Farnaz Seifi nadal żyje na wygnaniu. Musiała zlikwidować blog z obawy o rodzinę. Założyła anonimowo nowy. Hu Jia, mąż Zeng Jinyan, wyszedł z więzienia po trzech i pół roku. Cała rodzina pozostaje w areszcie domowym, podobnie jak setki chińskich działaczy. Film dedykowany jest wszystkim odważnym blogerom, którzy uwięzieniem lub własnym życiem zapłacili za walkę o lepszy świat dla nas wszystkich.

Powiązane artykuły