Jak podał tvp.info, obaj panowie usłyszeli od prokuratora zarzuty "znieważenia z powodów narodowościowych". Za takie przestępstwo grozi nawet do trzech lat więzienia. Kubie W. zarzuty postawiono w czwartek, Michałowi F. w piątek.
Początkiem problemów obu znanych dziennikarzy były ich komentarze na temat pracujących w Polsce Ukrainek. Pretekstem do wygłoszenia tych uwag był przegrany mecz reprezentacji Ukrainy podczas turnieju Euro 2012. Efektem - interwencja MSZ oraz zdjęcie programu obu panów z anteny.
Teraz nadszedł czas prokuratora.

Wideo