O tym, że małżeństwo Piotra Zelta przechodzi poważny kryzys, który najpewniej zakończy się rozwodem, prasa rozpisuje się już do długich miesięcy. Wielu może nawet myślało, że aktor w końcu powrócił do stanu kawalerskiego. Ale okazuje się, że wbrew temu co piszą, Zelt nie będzie się rozwodził.W rozmowie z Super Expressem powiedział, jasno i wyraźnie: Nie zamierzam się rozwodzić!
Czy to jedno, krótkie, proste, ale jakże znaczące zdanie zakończy debatę na temat jego kłopotów osobistych? Przecież jak czytamy w tabloidzie, osoby z otoczenia aktorka mówią o żonie Piotra: Ewa chciała nawet złożyć papiery rozwodowe i zakończyć ich związek. On zbyt często zostawiał ją samą z dzieckiem w domu.
Nie patrząc jednak na donosy “życzliwych" przyjmujemy wersję, że nawet jeśli w jego związku pojawiały się jakieś problemy, teraz wszystko wróciło już do normy. Oby tylko na stałe. Czego Zeltowi życzymy.
