W Danielu Martyniuku znowu obudziła się dusza buntownika. Syn Zenka Martyniuka w sobotni wieczór nawoływał na swoim Instagramie do obalenia rządu i władzy rządzącej. "Najważniejsza jest wolność" - obwieścił w sieci niepokorny syn gwiazdora disco polo.
Dość błazenady! Ile będziemy się zgadzać na maski? Noszenie fałszywych znaków podporządkowania? LGBT! Mydlicie ludziom oczy! Wszyscy piszą o badziewiu! Najważniejsza jest wolność, której nikt nie powinien nam zabierać! Zniszczyć rząd i władzę rządzącą, to z nimi powinna odbyć się walka! Stop kłótniom wszechpolskim, już raz rozebrano nam kraj w ten sposób! Zniszczyć rząd! - napisał na Instagramie Daniel.
W sobotni wieczór Daniel Martyniuk pił alkohol, zajadał się chipsami i wsłuchiwał się m.in. w utwór "Pocałuj mnie w dupę" Marcina Kitlińskiego, czyli rapera Karramba.
To nie była miłość, jak w "Przeminęło z Wiatrem", Ty miałaś duży biust, a ja miałem sałatę. Impreza u chłopaków, potem wziąłem cię na chatę. Wtedy nie wiedziałem, że pier*olę zwykłą szmatę. - słyszymy na nagraniu.
