Gwiazdy Hollywood postanowiły zaprotestować przeciwko molestowaniu i nadużyciom na tle seksualnym w świecie filmu. W tym celu solidarnie ubrały się na czarno. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni postawili na czarne kreacje. Niemal wszyscy.
W morzu czerni na czerwonym dywanie w Los Angeles pojawił się jeden wyjątek. Jako jedyna na czerń nie postawiła Blanca Blanco. Aktorka pojawiła się w czerwonej, welurowej, dość skąpej sukience.
Uwielbiam czerwony. To, że nie jestem ubrana na czarno nie oznacza, że nie popieram protestu. Stoję murem za kobietami, które postanowiły przerwać ciszę w związku z nadużyciami, jakie ich spotykają. Jestem podekscytowana ruchem "Times Up", bo czuć, że nadchodzi prawdziwa zmiana.
Blanca Blanco nie może pochwalić się jakimiś wybitnymi rolami w znanych produkcjach kinowych czy telewizyjnych. Zagrała niewielkie role w filmach "Fake News," "Beverly Hills Christmas" czy "Bermuda Tentacles". Jeśli nie dorobkiem, to strojem. Jakoś trzeba się wyróżnić.
Czerń dominowała podczas gali Złotych Globów 2018
Źródło: Associated Press/x-news
