Na początek polecamy niezwykłe i chwilami bardzo zabawne dzieło Roberta Zemeckisa, które odniosło oszałamiający sukces artystyczny i kasowy, zajmując pod względem zysków czwarte miejsce w dziejach kina. "Forrest Gump" to po prostu fenomen. Film przedstawia na tle powojennych losów Stanów Zjednoczonych historię życiowego nieudacznika, półgłupka o ilorazie inteligencji poniżej przeciętnej, który mimo to, albo właśnie dlatego, jak sądzą inni, staje się bohaterem narodowym.
- "Forrest Gump", TVN, godz. 20:00
PRZECZYTAJ RECENZJĘ "FORRESTA GUMPA"
Zrealizowana z epickim rozmachem opowieść o romansie duńskiej królowej i nadwornego lekarza. Nominacja do Oscara i Złotego Globu w kategorii "najlepszy film zagraniczny". Widowiskowy film zachwyca oprawą wizualną i bogactwem historycznych szczegółów. W pamięć zapada jednak przede wszystkim porywający wątek miłosny, ukazany w konwencji klasycznego melodramatu.
- "Kochanek królowej", ale kino+, godz. 20:10
Orlando Bloom w roli mężczyzny, który po kilku porażkach załamuje się i ma myśli samobójcze. Nagle dostaje smutną wiadomość o śmierci ojca. W podróży do rodzinnego Elizabethtown poznaje stwerdessę Claire Colburn (Kirsten Dunst), która w przeciwieństwie do niego ma nader optymistyczne nastawienie do życia. Dziewczyna pomaga mu zrozumieć, kim był jego zmarły ojciec, a przy okazji dowiedzieć się więcej o własnej rodzinie, korzeniach, a przede wszystkim o sobie. Podróż do Elizabethtown staje się dla Drew również sposobem na odkrycie nowych horyzontów, a także przeznaczenia.
- "Elizabethtown", TVN7, godz. 21:50
PRZECZYTAJ RECENZJĘ "ELIZABETHTOWN"
Tym, którzy mają ochotę się pośmiać polecamy parodię słynnego thrillera "Ścigany" z Harrisonem Fordem w roli głównej. Reżyser i scenarzysta Pat Proft nie ograniczył się jednak w swoim dziele do potraktowania z dużym przymrużeniem oka tylko tego jednego dzieła. W roli głównej zobaczymy niezawodnego Leslie Nielsena.
- "Ści(ą)gany", TVP2, godz. 22:00
Kultura i rozrywka
Amatorom mocnych wrażeń rozrywkę zapewni Polsat. Wesley Snipes wciela się w rolę agenta amerykańskich służb specjalnych, który jako jedyny może uratować Rosję przed zagładą nuklearną. Nie wie tylko, że misja, którą dowodzi, może wyrządzić więcej szkody niż pożytku?
-"Marksman", Polsat, godz. 22:00
Na koniec dnia polecamy jeszcze jedną zwariowaną komedię romantyczną, której gwiazdami są Hugh Grant grający podstarzałego i mającego za sobą szczyt popularności gwiazdora muzyki pop oraz Drew Barrymore - ogrodniczka, która pomaga mu napisaniu nowego hitu. Jak to w komedii romantycznej bywa, obydwoje nie wiedzą, że są dla siebie stworzeni.
- "Prosto w serce", TVN, godz. 23:00
