Jeszcze kilka lat temu Katherine Langford była aktorką niemal anonimową. Jej gwiazda rozbłysła dopiero po roli w serialu "13 powodów", w którym wcieliła się w Hannah Baker. Kontrowersyjny wątek samobójstwa jej nastoletniej bohaterki sprawił, że o Katherine Langford z dnia na dzień zrobiło się bardzo głośno.
Langford pożegnała się z serialem "13 powodów" po dwóch sezonach. Zapytana przez Digital Spy o to, dlaczego nie pojawiła się nawet na chwilę w finale serialu odpowiedziała:
Myślę, że wciąż kręciłam "Przeklętą", więc nie byłam w stanie kręcić nic innego. To zabawne, bo nie obejrzałam w całości 3. i 4. sezonu, ale przebijam się już przez 3. sezon i obejrzę teraz sezon 4., kiedy ten rozdział został już zamknięty – powiedziała aktorka w rozmowie z Digital Spy.
W finale "13 powodów" wykorzystano jednak starą scenę z Langford z 5. odcinka serialu. Chodzi o fragment z zimowego balu.
Katherine Langford już od 17 lipca br. będzie można oglądać w kolejnym serialu Netfliksa. "Przeklęta" to sserial na podstawie powieści z listy bestsellerów magazynu New York Times, jest nową wersją legendy arturiańskiej opowiedzianą z perspektywy Nimue, młodej kobiety z tajemniczymi zdolnościami, której przeznaczeniem jest zostać potężną (i tragiczną) Panią Jeziora.
