"36,6°C". Ewa Drzyzga w nowym medycznym talk-show [ZDJĘCIA]

Witam, oglądałam odcinek poświęcony stwardnieniu rozsianemu. Akurat tak się składa, że jestem chora od 11 lat a do tego jestem pielegniarka i mam częsty kontakt z ta choroba. Zresztą mam wielu znajomych z SM. Uważam, że odcinek opowiadający o chorych na SM był bardzo krzywdzacy i nie ukazujący calej prawdy. Osoby, które nie znają tej choroby odnieść mogli wrażenie, że co to za choroba, wystarczy wziąć leki i wszystkie objawy znikają jak "ręką odjal". Niestety choroba ta ma wiele twarzy i znam osoby na praktycznie wszystkich możliwych terapiach leczenia i co? I nic jak były osobami lezacymi czy nie chodzacymi to są nadal. Ja niestety też mam oporna na leczenie postać choroby i mam zmienianie leki co jakiś czas bo organizm nie odpowiada na leczenie. Bardzo apeluje żeby nie opowiadać takich rzeczy na antenie, że tak objawy ustępują. Owszem zdarzają się takie przypadki, że ludzie reagują świetnie na leczenie ale pokazywanie tylko takich przypadków jest iście krzywdzące. A co z ludźmi którzy nie chodza jeżdżą na wózku, czy leżą, którzy nie mogą mówić czy tracą wzrok z powodu SM. Ja sama mam ogromny problem z poruszaniem się. Uważam, że pokazywanie tylko jednej strony choroby to bardzo krzywdzące.

Witam p.ewo moźe pani coś na SM zaproponuje bo co lekarz to co innego

Tematy alternatywnego leczenia mile widziane.

Oglądałem odcinek w którym jest mowa o zakwaszaniu organizmu. Takich bzdur na temat odżywiania nie słyszałem.Sponsorami tegoż programu są producenci napojów kolorowych i słonych przekąsek.

To jakaś kaszana Pani Ewo no zobaczymy ale coś mi się to nie widzi .....!!!!