Agnieszka Woźniak-Starak wraca do telewizji?
Świat Agnieszki Woźniak-Starak legł w gruzach, gdy okazało się, że w wyniku nieszczęśliwego wypadku zmarł jej mąż, Piotr Woźniak-Starak. Milioner wypadł z łódki i utonął na jednym z mazurskich jezior. Po tym wydarzeniu dziennikarka zniknęła na jakiś czas z życia publicznego. Drugą edycję "Big Brothera", zamiast niej poprowadziła Gabi Drzewiecka. Z biegiem czasu, powoli wracała do życia zawodowego.
W marcu 2020 Agnieszka Woźniak-Starak zaczęła prowadzić audycję w newonce.radio, a teraz wygląda na to, że rozważa powrót do telewizji. Paparazzi przyłapali ją na spotkaniu z samym Edwardem Miszczakiem. Wiadomo, że dyrektor programowy TVN chętnie ponownie widziałby Woźniak-Starak w szeregach stacji. Wielokrotnie podkreślał, że o tym, kiedy Agnieszka wróci zdecyduje ona sama.
"W tym tygodniu dyrektor i Woźniak-Starak spotkali się na kawę i długo rozmawiali o powrocie Agnieszki do telewizji. Jak udało nam się ustalić, prezenterka na pewno nie chciałaby wracać do typowo rozrywkowych programów. Po głowie chodzą jej dokumenty i reportaże, jakie już kiedyś przygotowywała dla TVN Style. Po swoim przeżyciach jest gotowa do tego, by przed kamerami poruszać trudniejsze, życiowe tematy" - czytamy na łamach "Super Expresus". Czy tak faktycznie będzie? Przekonamy się wkrótce!
Piotr Woźniak-Starak nie żyje - co się wydarzyło?
W nocy z 17 na 18 sierpnia około godziny 2:00 motorówka podczas zakrętu przewróciła się. Płynęli nią Piotr Woźniak-Starak oraz 27-letnia kobieta. Oboje znaleźli się w wodzie. Kobieta dopłynęła do brzegu. Około godz. 04 dryfującą łódkę zauważyli rybacy i zgłosili ten fakt policji. - O godz. 4 nad ranem (w niedzielę - red.) otrzymaliśmy zgłoszenie, że motorówka pływa po jeziorze i może zakłócać spoczynek żeglarzy. Po przybyciu na miejsce policjanci z ratownikami Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego stwierdzili, że na pokładzie dryfującej motorówki nie ma nikogo - powiedział mł. asp. Rafał Jackowski z warmińsko-mazurskiej policji, którego cytuje Onet.pl. Na miejsce przebyli policjanci oraz ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Motorówka miała wyłączony silnik. W trakcie poszukiwań, na brzegu znaleziono kobietę. Była w dobrym stanie. Poszukiwania prowadzone m.in. z helikopterami oraz łodziami z sonarami zawieszono w niedzielę o godz. 21:00 z powodu zapadającego zmroku.
W poniedziałek wznowiono poszukiwania. O godz. 6 rano straż pożarna oraz policja powróciły na jezioro Kisajno, aby szukać Piotra Woźniaka-Staraka. W poszukiwaniach brali udział strażacy, nurkowie oraz żołnierze, którzy przeczesują linię brzegową. Do działań dołączyła straż graniczna oraz śmigłowiec z Komendy Głównej Policji. W sprawę zaangażowała się także prokuratura z Olsztyna. W czwartek, 22 sierpnia rano, wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński napisał na Twitterze, że ciało Woźniaka-Staraka zostało odnalezione.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
