"Ania". Szymon Bieniuk wspomina zmarłą mamę. Jak zapamiętał Annę Przybylską?

Anna Przybylska była jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Jej kreacja Marylki Baki z serialu "Złotopolscy", sprawiła, że ludzie ją wręcz pokochali. Wszyscy rozpaczali, gdy Ania Przybylska odeszła 5 października 2014 roku,

Obecnie w kinach wyświetlany jest film dokumentalny "Ania", który jest hołdem oraz upamiętnieniem słynnej aktorki. Widzowie mają szansę przekonać się, jaka Anna Przybylska była na co dzień, a jest to możliwe dzięki filmom, jakie swoją kamerą przez wiele lat nagrywał partner aktorki, Jarosław Bieniuk.

Przy okazji premiery filmu "Ania" mieliśmy okazję porozmawiać z Szymonem Bieniukiem, synem Anny Przybylskiej. Urodzony w 2006 roku chłopak miał szansę zagrać z mamą w filmie pt. "Bilet na księżyc", chociaż wówczas jeszcze nie do końca rozumiał, co dzieje się dookoła.

To była dla mnie duża przygoda. Byłem bardzo mały, było to dla mnie coś nowego. Nie wiedziałem tak naprawdę dlaczego jestem w filmie i co się wydarzyło (śmiech). Ale byłem bardzo szczęśliwy, gdyż nie chodziłem do szkoły (śmiech). To była super praca i super przygoda. Gdyby była jakaś okazja pracy znowu w filmie, to oczywiście bym ją przyjął. Zobaczymy - wyznał Szymon Bieniuk w rozmowie z Telemagazyn.pl.

Jak Szymon Bieniuk zapamiętał swoją mamę? Syn Anny Przybylskiej wyznał nam:

Mama była bardzo pozytywną i bardzo humorystyczną osobą. Miała bardzo dobre poczucie humoru. Z mamą zawsze można było się uśmiać. Zawsze - powiedział Szymon Bieniuk w rozmowie z Telemagazyn.pl.

Co jeszcze zdradził nam Szymon Bieniuk? Kibicuje swojej siostrze w filmowej karierze? A może sam chciałby spróbować na nowo swoich sił przed kamerą? Sprawdźcie naszą rozmowę!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl