Agnieszka Kubera była przy Ani Przybylskiej do samego końca. Wzruszające wspomnienie siostry!
Anna Przybylska była fenomenem, który trudno opisać. Młoda, piękna, kochana przez tysiące widzów - właśnie taka była Ania Przybylska, która zapisała się w historii polskiej telewizji jako fenomenalna Marylka Baka ze "Złotopolskich". Miała w sobie energię, która sprawiała, że ludzie do niej lgnęli, a ona ich szczerze kochała.
Śmierć Anny Przybylskiej była szokiem dla wszystkich. Do dzisiaj trudno pogodzić się z faktem, że odeszła od nas mając zaledwie 35 lat... Do samego końca Ania Przybylska mogła liczyć na wsparcie swojej cztery lata starszej siostry, Agnieszki Kubery. Podczas premiery filmu "Ania" mieliśmy okazję porozmawiać z Agnieszką Kuberą o tym, jak wspomina Anię Przybylską. Kobieta zdecydowała się na wyznanie, które chwyta za serce:
Mam z tym problem. Chyba przez to, że byłam do końca z Anią, mam taką jakby wybiórczą pamięć. Pamiętam niestety ostatni rok życia. Aczkolwiek wiem, że była bardzo pozytywną osobą. Cieszyła się życiem, chciała żyć. Chciała żyć dla siebie, chciała żyć dla dzieci. Chciała się spełniać w pracy, ale najbardziej chciała być osobą radosną. Wiem, że taka była. (...) Może wielu rzeczy sobie nie powiedziałyśmy, nie dopowiedziałyśmy... - wyznała Agnieszka Kubera w rozmowie z Telemagazyn.pl
Z Agnieszką Kuberą porozmawialiśmy również o filmie "Ania". Zadowolona jest z końcowego efektu?
Podoba mi się, że jest to film dokumentalny. I to, że główną rolę gra Anka. O to nam chodziło. Nie chcieliśmy, żeby to była czyjaś wizja, czyjś pomysł czy sposób na przedstawienie. Chcieliśmy, żeby Ania zagrała w nim główną rolę. I ku temu mieliśmy duży materiał, dzięki Jarkowi. I ten film mógł się ukazać - powiedziała nam Agnieszka Kubera,
Co jeszcze powiedziała nam Agnieszka Kubera, siostra Anny Przybylskiej? Sprawdźcie naszą rozmowę.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
