Antarktyda

Antártida, Hiszpania 1995

25-letnia piosenkarka rockowa, uzależniona od narkotyków, daje się namówić przystojnemu Rafie na kradzież heroiny. Właściciel towaru, bezlitosny gangster Velasco, wpada na trop pary bohaterów.

Reżyseria:Manuel Huerga

Czas trwania:105 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Thriller

Antarktyda w telewizji

  • Manuel Huerga

    Reżyseria

Opis programu

Wyrazisty debiut kinowy znanego do tej pory z twórczości telewizyjnej Manuela Huergi jest zręcznym połączeniem różnych estetyk: trzymającego w napięciu thrillera, dramatu psychologicznego i specyficznego kina drogi. Maria jest 25-letnią gasnącą gwiazdką rockową, uzależnioną od narkotyków. Jej chłopak zmarł niedawno wskutek przedawkowania. Będąc na granicy załamania nerwowego Maria poznaje przystojnego, operatywnego Rafę. Mężczyzna namawia ją na kradzież heroiny. Szansa na łatwe pieniądze przekonuje Marię. Niestety, nielegalnie przechwycone narkotyki okazują się źródłem kłopotów. Bezlitosny przestępca Velasco, pierwotny właściciel heroiny, wpada na trop pary bohaterów. Gangster ma również oparcie w miejscowej, przekupnej policji. Maria i Rafa są zmuszeni do ucieczki. Umiejętne stosowanie suspensu, nieoczekiwane zakończenie i wartkie tempo opowiadania czynią thriller Huergi wciągającym widowiskiem z wyraźnymi ambicjami dokonania wiwisekcji społeczno-psychologicznej. Niezobowiązująco przywołana estetyka kina drogi przybliża Antarktydę do takich obrazów jak Prawdziwy romans czy Dzikość serca. Aktorzy wywiązują się ze swoich zadań tworząc wiarygodne, pełne wewnętrznych sprzeczności i napięć postacie, nadając filmowi odpowiedniego wigoru i świeżości. Żywy montaż, nagrodzone Goyą zdjęcia Javiera Aguirresarobe oraz starannie oddane realia Hiszpanii lat 80. są kolejnymi atutami tej produkcji. W wywiadach reżyser przyznawał się również do wpływu prozy Jeana Geneta i malarstwa Edwarda Hoopera na ostateczny kształt filmu. Tropy te są dodatkowym smaczkiem dla widzów, którym twórcy serwują również swoiste katharsis w precyzyjnie rozegranym finale.