Serial "Arrow" dobiegł końca na początku br., ale wielu widzów nadal nie może się pogodzić z decyzją stacji The CW. Jakie są szanse na to, że "Arrow" będzie jeszcze kontynuowane? Do sprawy odniósł się Stephen Amell, czyli odtwórca głównej roli.
Po tym, jak w czwartek (14.10) podano do wiadomości, że serial "Dexter" wróci z 9. sezonem, Amell w mediach społecznościowych zasugerował, że podobny los może spotkać właśnie "Arrow".
Dlatego nigdy nie mów nigdy. - napisał na Twitterze Stephen Amell, udostępniając przy tym newsa o powrocie "Dextera".
Tym samym aktor dał nadzieję fanom Arrowverse, że ich ulubiona produkcja o zakapturzonym mścicielu może jeszcze powrócić.
Przypominamy, że serial "Arrow" zadebiutował w 2012 roku. Premiera ostatniego, 8. sezonu odbyła się jesienią 2019 roku.
"Arrow" - o serialu
Głównym bohaterem "Arrow" jest uznany za zmarłego miliarder Oliver Queen. Nieoczekiwanie, po pięciu latach od zaginięcia, zostaje znaleziony na jednej z odległych wysp Pacyfiku. Po powrocie do domu Queen nie jest już jednak tym samym człowiekiem, co kiedyś. Pobyt na wyspie zmienił go bezpowrotnie i skłonił do porzucenia dawnego beztroskiego życia. Chcąc uratować honor zmarłego ojca, którego marzeniem było zaprowadzenie porządku w Starling City, jako Zielona Strzała rozpoczyna walkę z przestępczością w mieście. Pomagają mu w tym nieprzeciętne umiejętności nabyte w tajemniczych okolicznościach. Jednocześnie Queenowi depcze po piętach lokalna policja, która nie toleruje jego metod zaprowadzania porządku w mieście.
