"Azja Express" odcinek 1. Co wydarzyło się w 1. odcinku? Kto dotarł do mety jako pierwszy? [ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Agnieszka Woźniak-Starak czekała na uczestników na mecie.fot. Piotr Filutowski/TVN
Agnieszka Woźniak-Starak czekała na uczestników na mecie.fot. Piotr Filutowski/TVN
Czas rozpocząć wyścig po Azji. Osiem par, złożonych z osób znanych z polskiego show biznesu, wyruszyło w przygodę życia. To nie będzie jednak podróż łatwa i przyjemna. Sprawdź, co wydarzyło się w 1. odcinku "Azja Express"!

Start wielkiego wyścigu "Azja Express" spadł na głowy uczestników niczym grom z jasnego nieba. Całkowicie zaskoczeni musieli wykonać pierwszą misję - koszmar każdego urlopowicza, czyli przepakować wszystkie niezbędne podczas miesięcznej podróży rzeczy do plecaka, który od tej pory będą musieli dźwigać na własnych plecach. Potem pary ruszyły w drogę. Niestety rzeczywistość na wietnamskich poboczach okazała się zupełnie inna niż słowa kultowej piosenki Karin Stanek pod tytułem "Autostop".

W pierwszym punkcie kontrolnym, znajdującym się nad zapierającą dech w piersiach zatoką Ha Long, na najszybsze trzy pary - Izę Miko i Leszka Stanka, Małgorzatę Rozenek i Radosława Majdana oraz Pascala Brodnickiego i Pawła Dobrzańskiego, czekało pierwsze zadanie, podczas którego można było zdobyć amulet wart pięć tysięcy złotych. Należało złowić ryby i sprzedać je na miejscowym targu. Walka z drapieżnymi rybami, tłumem wietnamskich handlarzy i wszechobecną wodą okazała się dla niektórych zbyt trudna. Iza wpadła w histerię, kiedy zobaczyła złowione w sieć ryby. Jej partner zgodził się na to, aby wypuścić nabytek, po czym parze udało się sprzedać kosz za 20 tys. dongów, czyli za mniej niż 1 dolar, w którym te ryby miały się znaleźć. - Ja nie mam aż takiego serca do ryb - zauważył Leszek Stanek, ale przyznał przy tym, że rozumie Izę. Pascal i Paweł zarobili 1 mln 230 tys. dongów, a Małgosia i Radek - 1 mln dongów. Zwycięzcy dostali amulet oraz... słownik polsko - wietnamski.

CZYTAJ TAKŻE:

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"AZJA EXPRESS". BOGACI BAWIĄ SIĘ W BIEDNYCH? JAK NA TAKIE KOMENTARZE REAGUJĄ UCZESTNICY? [WIDEO]

"AZJA EXPRESS". JEDZIESZ DO AZJI? GWIAZDY PODPOWIADAJĄ JAK PRZETRWAĆ! [WIDEO]

Przemoczeni do suchej nitki uczestnicy wyruszyli dalej w poszukiwaniu miejsca do spania i posiłku. Wcześniej jednak, prowadząca program Agnieszka Woźniak-Starak (wtedy jeszcze Szulim) zabrała uczestnikom wszystkie pieniądze, jakie mieli przy sobie. Czy nocleg i kolacja były takie, jak spodziewali się głodni i zmęczeni autostopowicze? Niekoniecznie. Małgorzata Rozenek musiała patrzeć, jak miejscowy chłopiec je węża, co przyprawiło ją niemal o mdłości. Nie narzekały natomiast Agnieszka Włodarczyk i Maria Konarowska, którym własny pokój odstąpiła młoda Azjatka.

O świcie trzeba było ruszyć dalej, żeby walczyć o immunitet, który gwarantował awans do trzeciego odcinka i odpoczynek podczas kolejnego dnia wyczerpujących zmagań. Aby wygrać nie wystarczyło dojechać na metę, po drodze należało wykonać kolejną misję - należało zdobyć typowe azjatyckie nakrycie głowy. Tylko jak przekonać zupełnie obcą osobę, żeby oddała część garderoby, nie mówiąc w jej języku i mając zaledwie dolara w kieszeni? - Jeśli będzie trzeba, ty ich zagadasz, a ja ukradnę! - powiedziała do swojej partnerki Renata Kaczoruk. Na szczęście nikt nie musiał uciekać się do ostateczności. Azjaci okazali się bardzo uprzejmi i wyrozumiali dla uczestników programu.

W końcu wszystkie pary zameldowały się na mecie pierwszego etapu i każdy był pewny, że to on wygrał. Ostatecznie zwycięzcy - po raz kolejny byli nimi Pascal Brodnicki i Paweł Dobrzański - odetchnęli z ulgą - automatycznie przechodzą do 3. odcinka! Siedem pozostałych par zdało sobie sprawę, że muszą postarać się bardziej, ponieważ któraś z nich już niedługo pożegna się z największą przygodą w ich życiu. W następnym odcinku jedna para wróci do Polski!

Źródło: TVN/x-news

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Rozenkowa mnie roz[wulgaryzm]a, ale jest prosta.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tego się Jana nie spodziewała. Tak ją Manuel zaskoczy!

Tego się Jana nie spodziewała. Tak ją Manuel zaskoczy!

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Marta Nawrocka też jest fanką tatuaży. Jak wypada na tle wytatuowanego męża?

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn