"Azja Express" odcinek 12. Wycieńczająca walka o finał! Kto ją przegrał? [WIDEO+ZDJĘCIA]

Redakcja Telemagazyn
TVN / Piotr Filutowski
TVN / Piotr Filutowski
Emocje w półfinale sięgały zenitu! Walka o awans do kolejnego etapu była naprawdę zacięta. Kto poradził sobie najlepiej? Sprawdź, co wydarzyło się w 12. odcinku "Azja Express".

Agnieszka i Marysia zdobyły amulet i automatycznie awansowały do finału, dlatego nie brały udziału w wyścigu. Pozostali uczestnicy mieli do pokonania 90 kilometrów i musieli dotrzeć do Preah Net Preah. Najpóźniej wyruszyli Iza i Leszek.

Pierwszym zadaniem było wykucie w kamieniu logo "Azja Express". Do pracy pierwsi wzięli się Michał i Ludwik. Pascal i Paweł deptali im po piętach, którzy finalnie pierwsi ukończyli tę konkurencję. Później na miejsce dojechali Iza i Leszek. Miko nie ukrywała radości z zadania artystycznego, bo, jak przyznała, często tak pracuje w domu.

W międzyczasie uczestnicy otrzymali informację o zatrzymaniu wyścigu. Ponowny start o 7:00. Michał i Ludwik chcieli wykorzystać ostatnie pół godziny i przebiec w stronę mety. Niestety okazało się, że... cofnęli się o 1,5 kilometra, ale jednocześnie udało im się dość łatwo znaleźć wygodny nocleg.

AZJA EXPRESS - CZYTAJ WIĘCEJ:

W tym samym czasie Agnieszka i Maria korzystały z uroków posiadania immunitetu. Dziewczyny były w luksusowym hotelu i popijały smaczne drinki.

Poranek nie zaczął się szczęśliwie dla Izy i Leszka. Aktorka całą noc nie spała z powodu zatrucia, co nie wróżyło nic dobrego w perspektywie dalszej części wyścigu.

Do Bramy Zwycięstwa pierwsi dotarli Michał i Ludwik, następni oczywiście byli Pascal i Paweł, którzy stanęli do walki o Amulet. W otoczeniu majestatycznych głów zdobiących Świątynię Bajon uczestnicy musieli ułożyć przestrzenne puzzle. Zwycięzcami byli Pascal i Paweł.

Po tej konkurencji przyszedł czas na ostatni wyścig. Uczestnicy musieli się skupić i czytać ze zrozumieniem instrukcje, dzięki którym będą mogli wydostać się z kamiennego labiryntu, po to, aby jak najszybciej wykonać kolejne zadanie. Pascal i Paweł na transport wybrali rowery, a dwie pozostałe pary jechały szybszymi pojazdami, dzięki czemu Michał i Ludwik byli pierwsi w kamiennym labiryncie. Tam czekały na nich kolejne wskazówki.

Stoicki spokój Izy i Leszka zapewnił im szybkie wyjście z labiryntu i zorganizowanie transportu. W ślad za nimi wyruszyli Michał i Ludwik, ale zamiast pojechać na miejsce kolejnego zadania, wyruszyli na metę. Ten błąd mógł być dla nich kluczowy. Zmęczeni podróżą na rowerach Pascal i Paweł wciąż próbowali rozgryźć wskazówki.

Na metę pierwsi dotarli Iza i Leszek, a tuż za nimi znaleźli się Michał i Ludwik.

Z "Azja Express" odpadli Pascal i Paweł.

Źródło: Agencja TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
leszek i Iza the best
Leszek i Iza są najlepsi!
a
anna
ciesze sie że odpadł Pascal odpadł miał parcie na szkło
D
Dora
Super ze Pascal odpadł, ci co mieli najwieksze parcie odpali poczawszy od Lady Majdan . Zostały same luzaki. I o to chodzi w tej zabawie a nie spinka na maxa.
m
magda
Ciesze sie, ze powalczy o final para , po ktorej nikt by sie tego nie spodziewal..sa sympatyczni...i troche wkurzajace jest to ze Agnieszce i Marii przyszedl ten final tak latwo... to niesprawiedliwe...to zaskakujace jak chetnie wszyscy pomagali dziewczynom, a na koniec roznica w lodzie wyniosla po 0,5 kg..trudno w to uwierzyc...
k
kama
Jak ja się cieszę że Pascal odpadł hura zostały same super pary
n
niunia
brawo leszka i izzy
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn