Sławomir Peszko w filmie "Bad Boy" wciela się w samego siebie, ale jakie w ogóle były kulisy jego angażu do filmu? Zapytaliśmy!
Dostałem telefon od menadżera, że jest opcja zagrania w filmie, a że filmy Vegi znam i są w moim DNA oraz pasują do mojego stylu bycia, to postanowiłem zagrać w filmie.
Co było najtrudniejsze w realizacji filmu? Co zaskoczyła Sławka podczas zdjęć do "Bad Boya"?
Grałem sceny boiskowe. Nie było to łatwe, bo raz strącono dron piłką, dookoła byli statyści, więc trzeba było się do tego dostosować. Jednak na meczu wygląda na to inaczej - zdradził nam Sławomir Peszko.
Czy "Bad Boy" opowiada prawdę o polskiej piłce? Nie mogliśmy o to nie zapytać!
Sporo prawdy jest w "Bad Boyu", ale trzeba pamiętać, że to jednak jest tylko film. Każdy oceni to po swojemu. Na pewno jest mocny - wyznał nam były piłkarz reprezentacji Polski.
Czy jest szansa, że na dużym ekranie zobaczymy Roberta Lewandowskiego? Czy Sławomir Peszko wciągnie Lewego do świata filmu? Sprawdźcie w naszej rozmowie!
