"Barwy szczęścia". Malwina Buss w ciąży przytyła ponad 25 kilogramów! Aktorka opowiedziała o akceptacji własnego ciała

Krzysztof Połaski
fot. instagram.com/autobusik
fot. instagram.com/autobusik
Malwina Buss to jedna z najzdolniejszych polskich aktorek młodego pokolenia. Niedawno Malwina Buss została mamą, a teraz stara się pokazać, jak naprawdę wygląda ciało kobiety po ciąży. Dawna gwiazda "Barw szczęścia" zebrała się na kilka słów oraz zdjęć szczerości!

Malwina Buss przed laty była jedną z gwiazd serialu TVP "Barwy szczęścia", gdzie wcielała się w rolę Natalii Zwoleńskiej. Następnie aktorka skręciła w stronę kina, a także miała okazję zaprezentować się w hitowym serialu "Belfer".

Teraz Malwina Buss jest młodą mamą, która jednocześnie postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami swoimi spostrzeżeniami na temat ciała kobiety po ciąży. Sama Buss w trakcie ciąży przytyła ponad 25 kilogramów, co było spowodowane niedoczynnością tarczycy.

3,2,1... niedługo pewnie na @women.body.acceptance . Łatwo nie było. Tym bardziej, ze przed ciąża bardzo zwracalam uwagę na to jak moje ciało wyglada. W ciąży nagle wyszla mi niedoczynnosc tarczycy i nagle bez jakiegos wielkiego objadania się przytylam około 25kg (mowie okolo bo w pewnym momencie przestałam sie ważyć). Po urodzeniu dosyć szybko zaczelam ćwiczyć i dobrze się odżywiać, ale każdy kto ma chora tarczyce wie jak te kilogramy szybko przychodzą, a wolno schodzą. Ale nie o tym. Nie było łatwo, bo jestem perfekcjonistka i nie myślałam, ze kiedykolwiek będę potrafiła wstawić zdjęcie z moim nieidealnym jeszcze ciałem. (Jeszcze niedawno bym tak pomyślała) A teraz myśle, ze wlasnie idealnym. Dzięki niemu mam córkę. Hej, jestem mamą ???????? photo: @m.karkosa

[instagram]https://www.instagram.com/p/CCoVlcUp-Xc/\[/instagram]

Aktorka postanowiła wziąć udział w akcji "Akceptacja kobiecego ciała" Marty Karkosy, gdzie opowiedziała o akceptacji własnego ciała:

Nie do końca podoba mi się moje ciało. Nie chodzi nawet o zmiany po porodowe, tylko o to, że zawszę dążyłam do perfekcji, jednocześnie podwyższając poprzeczkę za każdym razem kiedy zbliżałam się do wyznaczonego wcześniej celu. O ile brzmi to komicznie- bo przecież „gdzie jest problem?” to choć obiektywnie w pewnym momencie swojego życia mogłam być bliżej swojego ideału niż dalej, to jednak moja głowa nigdy nie pozwalała mi być w 100% zadowolona z aktualnego efektu. Myślę, że genezą tego „problemu” był okres dojrzewania. Może kolejny banał, ale wydaje mi się, że warto o tym regularnie przypominać. Młode dziewczyny (w tym ja) rozpoczynają ten chory wyścig szczurów o najszczuplejsze ciało zdecydowanie za wcześnie. Ja również należałam do tej grupy. Wydawało mi się, że jak będę szczuplejsza to ubrania będą na mnie lepiej leżały i będzie to bardziej atrakcyjne. O ile w moim przypadku nie chodziło o szkolną popularność to wydawało mi się, że podwyższy to moje poczucie własnej wartości. Wtedy, nie zdawałam sobie sprawy jak ogromny będzie to miało wpływ na moje życie.
model @autobusik photo @m.karkosa

[instagram]https://www.instagram.com/p/CC3zGmDH9sv/\[/instagram]

Kultura i rozrywka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Ida Nowakowska ma nowy wygląd i... pracę! Jest teraz gwiazdą węgierskiej telewizji!

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Marieta Żukowska debiutuje z mężem na salonach! Jej ukochany to nie byle kto

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn