Małżeństwo Justyny (Lidia Sadowa) i Norberta (Mateusz Ławrynowicz) wisi na włosku. Kobieta wraca sama do Polski, gdzie coraz bardziej zbliża się do Daniela (Dawid Kartaszewicz), co będzie miało poważne konsekwencje dla całej trójki.
- Jej małżeństwo przechodzi poważny kryzys, wróciła sama do Polski. Straci nadzieję, że uda się uratować ten związek i bardzo zbliży się do Daniela. Ich znajomość posunie się dalej, niż się spodziewała. Będzie miała dylemat, czy dać jeszcze szansę Norbertowi, czy stworzyć nową relację z innym mężczyzną, która, jak jej się będzie wydawało, lepiej rokuje na przyszłość - wyznała w wywiadzie dla "Tele Tygodnia" Lidia Sadowa.
CZYTAJ TAKŻE:
"BARWY SZCZĘŚCIA" NOWE ODCINKI TVP2. ŚLUB MARII I MARKA, ZARĘCZYNY HUBERTA I KLARY
- Daniel odrzuci Justynę, która niedługo potem dowie się, że zaszła z nim w ciążę. A do Polski wróci Norbert, żeby ratować ich małżeństwo... Długo będzie ukrywała, że jest w ciąży. Gdy w końcu zdobędzie się na odwagę, by powiedzieć o tym Norbertowi, mąż pomyśli, że to jego dziecko, a Justyna początkowo nie zaprzeczy. Prawdy zacznie się domyślać Daniel. Justyna znajdzie się w potrzasku. Pomocną dłoń wyciągnie do niej mama (Małgorzata Potocka). Ona nakreśli plan działania - dodała aktorka.
Lidia Sadowa wyznała również, że Daniel zawalczy o swoje dziecko. Po pewnym czasie mężczyzna doprowadzi nawet do rozpadu małżeństwa Justyny...
Jak myślicie, Justyna wyzna mężowi prawdę?
