"Barwy szczęścia" odcinek 2509. w środę, 10.11.2021 godz. 20:10 w TVP2! - sprawdź program tv
Wydawało się, że Bruno (Lesław Żurek) ma już za sobą wszystkie problemy z prawem i może zająć się życiem rodzinnym. Niestety, nic z tego...
W 2509. odcinku serialu "Barwy szczęścia" Rafał (Wojciech Solarz) znów zjawi się w hotelu i uprzedzi Stańskiego, że prokurator ma nowy dowód w sprawie hazardowej - zeznania pracownicy hotelu – i planuje ich obu oskarżyć. Bruno od razu stwierdzi, że przecież nie miał z tym nic wspólnego, ale Rafał skontruje, że prokurator uważa inaczej. Rafał doda jednak, że dziewczyna, z którą współpracuje prokurator, Anna, jest gotowa odwołać każde słowo, za odpowiednią opłatą. - Jest sposób, żeby ukręcić sprawie łeb... Ale to kosztuje - powie, dodając, że chodzi o kwotę 200 tysięcy złotych!
Kiedy o wszystkim dowie się Bożena, uzna, że to podstęp. Bruno jednak będzie bardzo bał się, że przez to stracą Tadzia...
- Nie mogę ryzykować, że pójdę do więzienia. Mam ciebie, mamy Tadzia… Nie stracę tego!
- Jeśli Ania spełni swoje groźby, nie mamy szansy na adopcję Tadzia…
- Wiem. Nie dają dzieci kryminalistom.
- Nie jesteś nim!
- Jeśli sprawa wygląda tak, jak mówił Rafał, to dostanę zarzuty i nie wrócę już do domu…
Jaką decyzję podejmie Bruno? Zdecyduje się dać łapówkę?
