"Barwy szczęścia" po wakacjach 2021. Lidka nie dostanie alimentów od Radka? Będzie musiała podjąć ważną decyzję! [CO SIĘ WYDARZY]

program tv

Lidka (Emilia Warabida) po rozstaniu z Radkiem (Filip Kosior) zupełnie się załamała i przestała nawet pracować. Energii dodała jej walka z mężem w sądzie, od którego zażądała alimentów. Nadal jednak nie wróciła do pracy.

Jednak w powakacyjnych odcinkach serialu "Barwy szczęścia" Celina (Orina Krajewska) i Alan (Rafał Maślak) nie będą sobie radzić sami w fintess klubie. Po tym jak Regina (Kamila Kamińska) wyląduje w szpitalu, będą potrzebowali pomocy. Postanowią poprosić o to Lidkę. Niedługo później trenerka zjawi się w klubie, gotowa, by wrócić. - Odpoczęłam, nabrałam sił, wracam do życia - oznajmi kolegom.

Szybko okaże się, że rzeczywiście potrzebuje teraz pracy. Natalia (Maria Dejmek) przekaże jej, że sąd przyznał jej tylko 800 złotych alimentów od Radka.

- To mają być alimenty po rozwodzie z orzeczeniem winy? Przecież to kpina w żywe oczy!
- Też czuję się zawiedziona, ale można się było tego spodziewać po tym, jak pan Radek przepisał na swoją kochankę dziewięćdziesiąt procent udziałów w "Feel Good"...

Lidka zdenerwuje się decyzją sądu, ale zrozumie, że jednak będzie musiała wziąć się do roboty i jakoś zarabiać na życie. Czy teraz się jej powiedzie?