"Beverly Hills, 90210". Jed Allen nie żyje. Grał ojca Steve'a w kultowym serialu

Kamila Glińska
Zaledwie kilka dni po śmierci Luke'a Perry'ego - Dylana z serialu "Beverly Hills, 90210" - doszła do nas informacja o śmierci kolejnego aktora produkcji. Zmarł Jed Allen, który wcielał się w ojca Steve'a.

Jed Allen nie żyje. Aktor znany był z roli ojca Steve'a (Ian Ziering) w kultowym serialu "Beverly Hills, 90210". Zmarł 9 marca 2019 roku w Palm Desert, w Kalifornii. Miał 84 lat.

"*To smutne, że żegnamy kolejnego członka serialu "90210". Miałem przyjemność pracować z Jeddem Allenem od 1994 do 1999 roku. Grał rolę Rusha Sandersa, ojca Steve'a. Wspaniały człowiek, będziemy za nim tęsknić"" - napisał na Instagramie Ian Ziering, czyli serialowy Steve.

Jed Allen urodził się w Nowym Jorku i wychowywał na Bronxie. Początkowo, na wzór swojego ojca, chciał zostać muzykiem. W 1958 roku założył teatr w Waszyngtonie. Kilka lat później wrócił do Nowego Jorku i wystąpił w kilku produkcjach na Broadwayu. W 1971 r. dostał rolę Dona Craiga w operze mydlanej NBC "Dni naszego życia", za którą dwukrotnie zdobył nagrodę Soapy.

Źródło: Associated Press/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn