"Botoks" ma opowiadać autentyczne historie silnych, zdeterminowanych i wyrazistych lekarek, które zmagają się z najtrudniejszymi życiowymi decyzjami i problemami: dyskryminacją, presją macierzyństwa, pogonią za młodością, walką o prawo do wolnego wyboru i własnych poglądów.
Na ekranie zobaczymy takie aktorki jak Olga Bołądź, Agnieszka Dygant, Katarzyna Warnke, Grażyna Szapołowska czy Marieta Żukowska. Obok nich nie zabraknie jednak także mężczyzn. W obsadzie znaleźli się m.in. Piotr Stramowski, Tomasz Oświeciński i Sebastian Fabijański, który zdradził nam nieco, kim jest jego bohater.
- To facet, który podjął bardzo skrajną decyzję. Tajemnica z tym związana powoduje, że ta rola jest czymś kompletnie innym niż to co miałem możliwość grać do tej pory - wskazuje Fabijański. Aktor pojawił się wcześniej w innej superprodukcji Patryka Vegi - "Pitbull. Niebezpieczne kobiety". Rola "Cukra" przyniosła mu miano Największego odkrycia 2016 roku. Czy "Botoks" utrzyma go na topie? Premiera zapowiedziana jest na 29 września 2017 r.
