"Cena wolności" zdecydowanym liderem oglądalności! Powtórzyła sukces "Zniewolonej"?

Redakcja Telemagazyn
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Program TV został dostarczony i opracowany przez media-press.tv
Polacy pokochali hity zza naszej wschodniej granicy! Kostiumowy serial "Cena wolności" oglądało średnio ponad 2 miliony widzów. Czy rosyjski serial pobił rekord "Zniewolonej"? Sprawdź szczegóły!

"Cena wolności" finałowy odcinek w środę, 1 lipca, o godzinie 20:35 na antenie TVP1 - sprawdź program tv

program tv

Nasza przygoda z serialem "Cena wolności" powoli dobiega już końca. Rosyjski kostiumowy melodramat miał być kolejnym wielkim hitem w ramówce TVP. Czy rzeczywiście tak było?

Dane oglądalności nie pozostawiają żadnych wątpliwości! "Cena wolności" była zdecydowanie największym hitem wiosenno-letniej ramówki. Rosyjski serial średnio oglądało 2,15 mln osób, co przekładało się na 16,61% udziału w rynku telewizyjnym. TVP1 w trakcie emisji była zdecydowanym liderem, a druga stacja notowała średnio ok. 8% udziału w rynku.

Jest to nieco słabszy wynik niż ten, który rok temu osiągnął serial "Zniewolona". Średnia oglądalność ukraińskiego hitu wynosiła bowiem 2,54 mln widzów. Obecnie trwają prace nad trzecim sezonem, w którego obsadzie ma znaleźć się kilku polskich aktorów.

"Cena wolności" to barwna, pełna romantyzmu i zwrotów akcji opowieść o losach Poliny Lebiediewej (Tatiana Babienkowa), wychowanki księcia Alieksieja Gołowina (Władisław Wietrow). Młoda dama korzysta z dobrodziejstw życia w bogatym majątku i jest najbardziej pożądaną partią w okolicy. Zbieg okoliczności sprawia jednak, że jej sytuacja zmienia się diametralnie...

Serial emitowany był od poniedziałku do środy oraz piątki i soboty. Od 3 lipca zostanie zastąpiony przez meksykańską telenowelę "La Bandida". Czy będzie to kolejny hit? Zobaczymy już niedługo!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Perelka
W moim telewizji najpierw byla Zniewolona a po byl Cena wolnosci. Czekam na dalsze odcinki Zniewolonej .
G
Gość
Piękny film...główni aktorzy na których miło się patrzy.Ciekawa sceneria.
t
tadam
Tylko ,"Zniewolona" trafiła na ekran ponad rok PO serialu rosyjskim.. wystarczy uważnie sprawfzić rok produkcji..
G
Gaga
Do Alucji..Po to mamy rozum, by go używać...Widać PiS ma go więcej, niż niektórym się wydaje...I dlatego też możemy w telewizji publicznej oglądać filmy rosyjskie, zresztą bardzo ciekawe...
...
Ten serial jest nudny. Zniewolona była o niebo lepsza. Tu główna bohaterka wygląda jak koś[wulgaryzm]rup, jakby nigdy się nie wyspała i ciągle ma ten sam fryz. Fabuła jest przewidywalna. Jedyną dobrą rzeczą w tym jest przystojny aktor grający Dymitra. Zniewoloną oglądałam z podekscytowaniem. Mimo to oglądam Cenę Wolności, ale tylko dlatego, że nie ma nic ciekawszego w telewizji. Żadna podróbka nie zastąpi Zniewolonej!
A
Alucja
a przecież PIS nie cierpi Rosji a ruskie seriale biednym ludziom jednak serwuje,przecież "chołota" będzie to oglądać i ogląda rzekomo, sami nie muszą :( w głowie się nie mieści ,że można ciągle wspominać o Katyniu a zarazem od oprawcow filmy kupować.Najlepiej to zaraz po dokumentalnych o Katyniu taki serial puszczać, ohyda!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn