Dawidowi Ogrodnikowi („Chce się żyć”, „Ostatnia rodzina”), który za ten film otrzymał na ostatnim Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych nagrodę za najlepszą główną rolę męską, partneruje – w roli ojca – Arkadiusz Jakubik („Wesele”, „Wołyń”).
Scenariusz tego filmu jest znakomity – mówi aktor w wywiadzie udzielonym listopadowemu miesięcznikowi „Pani”. – I w swojej konstrukcji, i w pomyśle, i w prawdzie, która jest tam zawarta. Jest to zresztą historia oparta na doświadczeniach rodzinnych reżysera. Ja też odnalazłem tam swojego tatę. Ojciec z filmu przez 15 lat pracuje w Niemczech i przysyła pieniądze, by utrzymywać małe gospodarstwo na wsi (...) W „Cichej Nocy” gram tego ojca, mam dwóch dorosłych synów i trzy córki w wieku nastoletnim. Facet jest bardzo samotny, ma poczucie zmarnowanego życia, ale przede wszystkim nie potrafi sobie znaleźć miejsca w tej rodzinie.
Dla Jakubika, jak sam przyznaje, ważną inspiracją były kontakty z jego własnym, nieobecnym przez wiele lat ojcem – równie trudne jak bohaterów „Cichej Nocy”: Wrócił ktoś, z kim było ciężko nawiązać bliską relację (…) emigracja ojca uczuliła mnie na pewne rzeczy. Na przykład nie chciałbym, aby moi synowie wyjechali z Polski.
Tworząc postać mrukliwego, zamkniętego w sobie człowieka, Jakubik podczas zdjęć sam stał się samotnikiem: Niedawno moja filmowa żona Agnieszka Suchora, która zresztą pięknie zagrała w tym filmie, powiedziała mi, że na planie byłem niefajny, wręcz niemiły, że nie było do mnie żadnego dostępu. Na festiwalu w Gdyni przeprosiłem ją, wytłumaczyłem, skąd się to wszystko wzięło. Bo Jakubik, jak mówi, pracuje „na prawdziwych emocjach”, które zresztą pomogły, według niego, zbudować w filmie głęboką, skomplikowaną relację małżeńską.
W filmie, obok Ogrodnika, Jakubika i Suchory („Ki”), występują także: Tomasz Ziętek („Kamienie na szaniec”, „Konwój”), Tomasz Schuchardt („Demon”, „Jesteś Bogiem”), Maria Dębska („Moje córki krowy”) oraz Paweł Nowisz („Różyczka”).
„Cicha Noc” w kinach od 24 listopada!
