Para od pewnego czasu mieszka osobno, bo jeden ich dom jest remontowany, drugi zaś wynajęty. Miało się to zmienić w czasie wakacji, jednak pojawiły się kolejne przeszkody - informuje "Flesz".
Okazało się, że lokator, który mieszka w domu Cichopek i Hakiela, znajdującym się na warszawskiej Sadybie, poprosił o przedłużenie najmu przynajmniej na okres wakacji. Małżonkowie nie byli zachwycenie, ale uznali, że można z tym żyć, bo w tym czasie i tak oboje są w rozjazdach.