#CucChallenge. Kurdej-Szatan broni swojego udziału w "antyprzemocowym" viralu! "Widocznie czasem trzeba zaszokować"

fot. Sylwia Dąbrowa/polskapress
fot. Sylwia Dąbrowa/polskapress
Barbara Kurdej-Szatan zamieściła na Instagramie oświadczenie, w którym broni swojego udziału #CucChallenge, wyzwaniu polegającym na symulowaniu bójki. Sprawdź szczegóły!

Niedawno w mediach społecznościowych pojawił się film, na którym popularne osoby z polskiego show biznesu udają bójkę. Początkowo całość była utrzymana w komediowej formie, lecz w pewnym momencie wokół virala wyrosła kampania przeciwko przemocy domowej.

Nie wszystkim się to podobało. Niektórzy uznali, że gwiazdy wyśmiewają zjawisko przemocy domowej, co jest całkowicie niedopuszczalne. Do krytycznych głosów dołączyły się m.in. Jola Szymańska, Karolina Korwin Piotrowska i Aleksandra Domańska. Największa fala krytyki spadła na Barbarę Kurdej-Szatan, która postanowiła odpowiedzieć na zarzuty w oświadczeniu na Instagramie.

Aktorka szczerze przyznała, że początkowo miała opory przed zamieszczaniem kontaktu do organizacji antyprzemocowych pod żartobliwym filmikiem, ale ostatecznie nie żałuje swojej decyzji. Stwierdziła, że po publikacji filmiku zgłosiło się do niej kilka organizacji, które podziękowały za nagłośnienie sprawy i poprosiły o współpracę.

Kurdej-Szatan uznała, że jeśli jej filmik pomógł chociażby jednej osobie, to warto było wziąć udział w tej akcji. Swoje oświadczenie podsumowała w następujący sposób:

Widocznie czasem trzeba zaszokować, żeby wywołać dyskusję. I wciąż będziemy wspierać różne fundacje. Ja jestem zaangażowana od dawna i teraz też z fundacjami jesteśmy w tracie współpracy. I jeśli choć jednej osobie to pomogło, choć jedna osoba zareagowała i skorzystała z tej informacji - to było to tego warte.

Nie wszystkich to jednak przekonało. Było wiele głosów wsparcia, lecz sporo osób było zdania, że Kurdej-Szatan powinna się przyznać do błędu. Niektóre komentarze były bardzo emocjonalne. Oto jeden z nich:

Wyzwoliłam się od męża pijaka, sama wychowałam dwoje dzieci od małego. Taki filmik obraża kobiety które przeżyły przemoc. To wygląda jakbyście jaja i ubaw sobie z nas robiły. Może tak nie chcieliście ale wyszło jak zawsze. Takimi sprawami niech zajmują się ludzie co się na tym temacie znają.

Lawina krytyki sprawiła, że coraz mniej osób decyduje się na udział w #CucChallenge. A wy jak oceniacie całą sytuację? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
A Jola Szymańska to niby kto bo pierwsze słyszę o takiej osobie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn