"Człowiek z Toronto". Gwiazdorska obsada to jednak nie wszystko, żeby film okazał się sukcesem
"Człowiek z Toronto" to sensacyjna komedia w reżyserii Patricka Hughesa, która opowiada o niespodziewanym spotkaniu, do którego dochodzi w obiekcie wakacyjnym. Niewydarzony sprzedawca (Kevin Hart) i najgroźniejszy zabójca na świecie (Woody Harrelson) wpadają na siebie, wciągając się w ten sposób w sprawę pomylonych tożsamości.
Do obejrzenia filmu mają zapewne przyciągnąć znane nazwiska. Woody Harrelson wciela się tu w typową dla siebie rolę groźnego twardziela, Kevin Hart odpowiada zaś za komediową stronę filmu jako znerwicowany nieudacznik. Na ekranie zobaczymy także Kaley Cuoco ("Stewardessa") oraz Ellen Barkin ("Ocean's 13"). Niestety na gwiazdorskiej obsadzie kończy się lista zalet najnowszej produkcji Netfliksa, która od dnia premiery zbiera niemal same negatywne recenzje.
"Człowiek z Toronto" rozczarowuje?
Na portalu Rottentomatoes "Człowiek z Toronto" otrzymał od krytyków jedynie 24 proc. pozytywnych ocen, na portalu IMDb nieco film oceniany jest na 5,7/10. Jednocześnie nikt nie wydaje się zaskoczony. Film z Woodym Harrelsonem to już kolejna produkcja Netfliksa, która nie reprezentuje wysokiego poziomu produkcji (wszystko w tym filmie jest przewidywalne i płytkie, brakuje ciekawych zwrotów akcji, wciągającej fabuły), za to przyciąga znanymi nazwiskami.
"Człowiek z Toronto" kosztował 75 mln dolarów, co i tak oznacza, że nie zbliża się nawet do najbardziej kosztownych produkcji w historii Netfliksa. Wśród nich są "Czerwona nota" z Dwayne'em Johnsonem, Ryanem Reynoldsem, Gal Gadot czy "Nie patrz w górę" z Leonardem Di Caprio, Jennifer Lawrence, Meryl Streep, Cate Blanchett, Timothee Chalamet, Jonah Hill oraz Arianą Grande. W przyszłym miesiącu premierę będzie miał kolejny kolosalny film w produkcji Netfliksa - "The Gray Man", który kosztował około 200 milionów, a w obsadzie znaleźli się Chris Evans, Ryan Gosling czy Regé‑Jean Page. Wysokie koszta filmów i gwiazdorskie obsady jednak nie zawsze przekładają się na sukcesy produkcji, o czym dobitnie świadczy przykład "Człowieka z Toronto"
"Człowiek z Toronto" jest dostępny na Netfliksie!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
