Franciszek Pieczka nie żyje. Miał 94 lata
Franciszek Pieczka był aktorem, którego znał niemalże każdy w Polsce. Dla starszego pokolenia był niezapomnianym Gustlikiem z serialu "Czterej pancerni i pies", zaś dla młodszego - poczciwym Stachem Japyczem z serialu "Ranczo". Był także człowiekiem, który dożył pięknego wieku w otoczeniu najbliższych. Zmarł w piątek 23 września br. w wieku 94 lat.
Informacja o jego odejściu wstrząsnęła całą branżą filmową, która pochyliła się ze smutkiem nad jego śmiercią. Gwiazdy publikowały w mediach społecznościowych wspomnienia z artystą - Maciej Musiał podzielił się m.in. wzruszającą pamiątką, którą otrzymał od wybitnego aktora. Słynny aktor zapisał się w pamięci ludzi jako człowiek o ogromnej kulturze osobistej, życzliwości i szlachetności. Jan Jakub Kolski niegdyś stwierdził, że ustanawiając jednostkę pomiaru życzliwości i szlachetności powinno się ją nazwać "pieczka". Aktor całe życie bowiem powtarzał, że "najważniejsze to przeżyć godnie życie i po drodze nikogo nie skrzywdzić". W pamięci widzów szczególnie zostanie zapamiętany z filmów "Ziemia obiecana", "Potop", "Quo vadis", "Konopielka" czy "Jańcio Wodnik".
Pogrzeb Franciszka Pieczki. Data i szczegóły pochówku
Rodzina urodzonego 18 stycznia 1928 r. w Godowie na Górnym Śląsku aktora podała do wiadomości publicznej datę i szczegóły pochówku. Jak informuje m.in. RMF FM, msza święta dla Franciszka Pieczki zostanie odprawiona w czwartek, 29 września o godz. 12:00 w Kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie Falenicy. Po mszy nastąpi odprowadzenie trumny na cmentarz w Aleksandrowie. Pogrzeb Franciszka Pieczki, informuje TVP, będzie miał charakter państwowy.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
