Czyja wina? Odcinek 4

Streszczenie odcinka

Córka wraz z mężem pozywa matkę o wyrzucenie z mieszkania, do którego oficjalnie mają prawo, gdyż 1/4 lokalu należy do powódki. Dodatkowo, powód oskarża teściową o nękanie go i fałszywe zarzuty. Pozwana uważa, że zięć jest maniakiem seksualnym, gwałcicielem i że ożenił się z jej córką jedynie dla mieszkania. Mężczyzna faktycznie, jako nieletni, był karany, co przyczynia się do dotkliwych oskarżeń teściowej i insynuacji, iż jest niebezpieczny dla mieszkającej z nią 7 letniej wnuczki. Starsza kobieta uważa, że zięć spogląda lubieżnie na dziewczynkę, czai się na nieletnią. Powód zaprzecza jakoby popełnił kiedyś przestępstwo. Został wrobiony w gwałt i niesłusznie osądzony. Siedział nawet 3 lata w więzieniu. Małżeństwo deklaruje, że łączy ich szczera miłość, a pozwana od początku nie akceptowała i szykanowała kandydata na męża córki. Para nie ma się gdzie podziać… Ponadto w odcinku: Właścicielka mieszkania pozywa wynajmującą je, młodą kobietę o niewypełnianie warunków umowy i płacenie zbyt małej kwoty czynszu, mimo zgodnej z zawartą umową podwyżki.