"Dance, Dance, Dance" w soboty o godz. 20:05 w TVP2! - sprawdź program tv
Nie cichną echa 2. odcinka "Dance, Dance, Dance". Głos w sprawie nieporozumienia, do którego doszło między Pauliną Krupińską a Ewą Chodakowską zabrali pozostali uczestnicy show i - jak się okazuje - stoją po stronie jurorki!
Wszystko zaczęło się od tego, że Paulina Krupińska na swoim profilu w mediach społecznościowych napisała, że wycięto wypowiedź Ewy Chodakowskiej, która miała powiedzieć po występie modelki, że łatwo przyszło jej urodzenie dzieci. Krupińska poczuła się dotknięta i podkreśliła, że taniec w 2. odcinku programu była dla niej trudny, bo miała pęknięte żebro. Ewa Chodakowska odniosła się do zarzutów tłumacząc, że nigdy nie zamierzała urazić Pauliny Krupińskiej, a jej wypowiedź została zmanipulowana. Dodała też, że od osób z produkcji dowiedziała się, iż Paulina wcale nie miała pękniętego żebra.
W podobnym tonie wypowiadają się pozostali uczestnicy show. - Manipulacja! Żebro nie było złamane. Bardzo niegrzeczne bez klasy zachowanie - wskazał w jednym z komentarzy Emilian Gankowski. - Proszę jeszcze raz obejrzeć odcinek np. na VOD, tam pada bardzo kluczowe zdanie "i wszystko zdawałoby się przychodzi całkiem łatwo". Uważam, że to "zdawałoby się" było o tym, jak inni mogą to widzieć - a tak nie jest, wierzę i wiem, że Ewa Chodakowska to miała na myśli, to jest wręcz przeciwne do krytyki - oceniła natomiast Marcelina Zawadzka. Poparcie dla jurorki wyrazili także m.in. Rafał Maślak i Adam Zdrójkowski. Partnerka Pauliny Krupińskiej, Klaudia Halejcio, nie wypowiada się na ten temat.
