W piątek półfinał „Dancing with the Stars. Tańca z Gwiazdami”. W walce o Kryształową Kulę i pieniądze pozostają trzy pary Ania Wyszkoni i Jan Kliment, Agnieszka Sienkiewicz i Stefano Terrazzino, oraz Marcelina Zawadzka i Rafał Maserak. W piątkowym półfinale najpierw pary wykonają po dwa tańce (każda inny taniec latynoamerykański oraz wszystkie nowoczesny POP), po czym poznamy pierwszego finalistę. Drugi finalista zostanie, po raz pierwszy w historii show, wyłoniony w specjalnej dogrywce – dodatkowym tańcu. Jedno jest pewne - odpadnie kobieta. Która? - Zdecyduje taniec i dyspozycja dnia – ogłasza jurorka Iwona Pavlovic. - Zostały w programie 3 fajne pary, tańczące bardzo dobrze, trudno więc wskazać kto odpadnie. Jeśli któraś z par chwyci widzów za serca swoim tańcem, z pewnością znajdzie się w finale – dodaje Czarna Mamba.
CZYTAJ TAKŻE:
KTO WYSYŁA SMS-Y NA ANIĘ WYSZKONI W "TAŃCU Z GWIAZDAMI"?
SEKSOWNA AGNIESZKA SIENKIEWICZ ĆWICZY PRZED PÓŁFINAŁEM "TAŃCA Z GWIAZDAMI" [WIDEO]
- Ania Wyszkoni ma predyspozycje taneczne, co widać od pierwszego odcinka. Dziś, po trzech miesiącach treningów tańczy niemal na poziomie zawodowym – komplementuje wokalistkę Beata Tyszkiewicz, która liczy także na….Rafała Maseraka - Maserak to bezduszny trener i tancerz. Ma wyniki, jak patrzę na postęp który u jego boku zrobiła Marcelina Zawadzka to aż nie wierzę – kończy jurorka show. Czyżby zdaniem pani Beaty w półfinale miała odpaść Agnieszka Sienkiewicz?
Wszystko w rękach widzów!
