Dobra partia

Trzy przyjaciółki postanawiają zrealizować swoje ambitne plany. Paige, Tori i Susan są atrakcyjnymi, choć wciąż samotnymi kobietami. I jak wiele kobiet, marzą o dobrym zamążpójściu. Dlatego przyjaciółki postanawiają złapać bogatych mężów. Przypadek sprawia, że przez jakiś czas mają dostęp do eleganckiej rezydencji, dzięki czemu ich plan ma szansę powodzenia. Zaś wkrótce na horyzoncie pojawiają się: były piłkarz, tajemniczy mechanik i dyrektor agencji reklamowej. Kariera, pieniądze czy małżeństwo? A dlaczego nie wszystko naraz? Przed tym dylematem stają bohaterki komedii romantycznej z 1990 roku. Punktem wyjścia dla scenariusza Barbary Esensten była powieść Pameli Beck. Reżyserii filmu podjął się Elliot Silverstein, twórca legendarnych westernów: Kasi Ballou z Jane Fondą (1965) oraz Człowieka zwanego Koniem z Richardem Harrisem (1970). W tej telewizyjnej produkcji również postawiono na obsadę, angażując do głównych ról aktorki doskonale znane z małego ekranu. W postać Paige wcieliła się Susan Somers, gwiazda serialu Żony Hollywood. Jako Tori zobaczymy młodziutką Heather Locklear (już po sukcesie Dynastii, ale przed Melrose Place). Natomiast rolę Susan powierzono Deborah Adair, aktorce rozpoznawalnej m.in. dzięki Dynastii, Statkowi miłości czy Żarowi młodości. Dobra partia to lekka i sympatyczna opowieść o pułapkach miłosnych rozgrywek. A dziś także sentymentalny powrót do przełomu lat 80. i 90.