Jak donosi "Na Żywo", Darski jest zdeklarowanym ateistą, który nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń.
"Zirytowałbym się, gdybym poszedł na mszę, ale lubię zwiedzać stare kościoły. Ostatnio byłem w katedrze oliwskiej, gdzie zaprowadziłem swoją dziewczynę, żeby pokazać największe organy w Europie"- czytamy jego słowa w tabloidzie.
Dorota także nie jest zbyt zaprzyjaźniona z kościołem. Po jej ostatniej obraźliwej wypowiedzi na temat Biblii, Rabczewska raczej nie może liczyć na przychylność księży. Z tego powodu bardzo ubolewają rodzice Dody, którzy wychowywani byli w tradycji chrześcijańskiej.
Czy kogokolwiek dziwi fakt, że "młodzi" nie liczą na nic więcej poza ślubem cywilnym?
Ludzie, dajcie spokój. Już wielka sensacja, że ślub taki czy owaki. Są ze sobą parę miesięcy, a tu już o ślubie. Będą chcieli to wezmą, nie to nie i nic nikomu do tego.
E
Efcia
A czego się można po takiej parze spodziewać? Szkoda tylko tych rodziców, ktorzy chcieli wychować na ludzi ...
k
katastrofa
Dziwi tylko autora skoro postanowił o tym napisać.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl