Drugi brzeg
Polska 1998
Opowieść o ostatnich dniach poety Heinricha von Kleista i jego ukochanej Henrietty Vogiel. Pistoletowa kula zakończyła życie nieuleczalnie chorej kobiety i załamanego twórcy.
Reżyseria:Magdalena Łazarkiewicz
Czas trwania:49 min
Kategoria wiekowa:
Gatunek:Film/Dramat psychologiczny
Drugi brzeg w telewizji
Galeria
Dominika Ostałowska
jako Henrietta Vogel
Jerzy Łazewski
jako Heinrich von Kleist
Maciej Kozłowski
jako Stimming
Dorota Kolak
jako żona Stimminga
Grzegorz Jurkiewicz
jako Vogel
Igor Michalski
jako Poguilhen
Adam Sikora
Zdjęcia
Magdalena Łazarkiewicz
Reżyser
Daniel Sokołowski
Montaż
Marcin Krzyżanowski
Muzyka
Magdalena Łazarkiewicz
Scenariusz
Opis programu
Dziwna z nich była para. Tego dnia kazali sobie podać kawę i rum, wraz ze stolikiem i dwoma krzesełkami, na zieloną polankę, po przeciwnej od karczmy stronie jeziora. Służąca nie odeszła od nich dalej niż czterdzieści kroków, gdy usłyszała strzał. Po dalszych trzydziestu huk drugiego. Bawią się państwo - pomyślała. Ale właściciel zajazdu "Pod nowym dzbanem", Stimming, już wiedział, co się stało. Śledził całą scenę przez lornetkę. Widział, jak mężczyzna strzelił do kobiety, a chwilę później włożył lufę pistoletu do ust. Już wcześniej podglądał gości w ich pokoju, obserwował "próbę generalną" desperackiego czynu: mierzenie, celowanie. O wszystkim opowiedział później policjantom. Dopiero od nich dowiedział się, że zabójca i samobójca zarazem, Heinrich von Kleist, był poetą. Bardzo znanym poetą. Relacja karczmarza jest też podstawą scenariusza filmu Małgorzaty Łazarkiewicz, opowiadającego o ostatnich dniach artysty i jego ukochanej Henrietty Vogel. Pistoletowa kula zakończyła życie nieuleczalnie chorej kobiety i nieszczęsnego, załamanego twórcy. Trzydzieści cztery lata wcześniej, gdy przyszedł na świat w 1777 roku, nic nie zapowiadało tragicznego końca. Pochodził ze starej rodziny szlacheckiej, z powodzeniem rozpoczął karierę wojskową w armii pruskiej. Później zrzucił mundur, podjął i porzucił studia, przyjął posadę urzędniczą, pisał. Stworzył osiem utworów dramatycznych, w tym dwa głośne: "Książę Homburga" i "Rozbity dzban", wiele nowel, jeszcze więcej drobniejszych form i anegdot. Nie odniósł materialnego sukcesu. Nękały go kłopoty pieniężne, zaciągał długi, odwróciła się od niego rodzina, cenzura sprzeciwiła się publikacji "Księcia Homburga". W skrajnej depresji, razem z przyjaciółką, zdecydował się na desperacki krok. Ale w pożegnalnym liście do przyjaciół napisał: "Oby niebo obdarzyło was śmierciąchoćby w połowie tak pełną radości i niewypowiedzianej pogody ducha, jak moja. Heinrich. U Stimminga pod Poczdamem rankiem w dniu mojej śmierci".