Najnowszy film Jerzego Stuhra obejrzało do tej pory ponad 300 tysięcy widzów, to najlepszy wynik w jego reżyserskiej karierze. „Obywatel” jest już popularniejszy od „Historii miłosnych” ,„Tygodnia z życia mężczyzny” czy „Dużego zwierza” , a to dopiero początek kinowej wędrówki filmu.
Co przyciąga widzów do kina? Na pewno talent aktorski dwóch znakomitych panów, którzy grają wspólnie jednego bohatera - Jana Bratka oraz kontrowersyjny wydźwięk filmu.
CZYTAJ TAKŻE:
JAK NA FESTIWALU W GDYNI ZOSTAŁ PRZYJĘTY FILM "OBYWATEL" [WIDEO]
JERZY I MACIEJ STUHROWIE ZAGRALI PO RAZ KOLEJNY U SWEGO BOKU [WIDEO]
Bohaterem filmu „Obywatel” jest Jan Bratek, który gdziekolwiek się nie pojawi, ściąga na siebie lawinę niespodziewanych zdarzeń. Niczym Forrest Gump, Bratek bierze udział w najważniejszych wydarzeniach swojej epoki. Ma wielkie szczęście, a może raczej… pecha, że zawsze znajduje się w miejscach, gdzie historia akurat zmienia swój bieg. Los miota nim zarówno w czasach komuny, jak i w nowoczesnej, demokratycznej Polsce doprowadzając do zabawnych wpadek.
Jana Bratka, który przez całe życie stara się jedynie być sobą, zagrali ojciec i syn – Jerzy i Maciej Stuhrowie. W komedii zobaczymy także m.in. Sonię Bohosiewicz, Magdalenę Boczarską, Ireneusza Czopa, Piotra Głowackiego i Janusza Gajosa. Autorem zdjęć jest nominowany do Oscara oraz wielokrotnie nagradzany wybitny operator Paweł Edelman.
Jerzy Stuhr został uhonorowany nagrodą specjalną Jury 39. Festiwalu Filmowego w Gdyni.
„Obywatel” już w kinach!
