"Dynastia Tudorów" odcinek 9. Anna wraca do domu, król nalega na jej powrót. Uczucia Henryka do kochanki nie słabną

"Dynastia Tudorów" odcinek 9.

W poprzednim, 8. odcinku "Dynastii Tudorów" Wolsey przyjął w Anglii papieskiego legata, kardynała Campeggio, choć miał świadomość, że uzyskanie rozwodu było mało prawdopodobne. Informował duchownego o konsekwencjach wydania negatywnego wyroku... Dodajmy, że w Anglii szaleje czarna ospa, a wcześniej Wolsey wykorzystywał epidemię, by pozbyć się z dworu swoich przeciwników. Miała też miejsce wieczerza w pałacu Hampton Court, podczas której kardynał mówił parze królewskiej o wysłaniu do Orvieto dwóch prawników. Mieli poruszyć temat rozwodu z pozostającym na wygnaniu papieżem Klemensem VII. Posłowie grozili, że w razie negatywnej decyzji, Henryk odłączy swój kraj od Kościoła.

W 9. odcinku historycznego serialu o tytule "Przede wszystkim Bóg" poznamy bardziej losy i decyzje Anny, która zdecyduje się opuścić dwór i powrócić do swojego domu. Uczucia Henryka wobec swojej kochanki nie słabną... Decyzja Anny nie spodoba się królowi, które będzie nalegał na powrót kobiety i poprosi jej ojca o interwencję w tej sprawie.

"Dynastia Tudorów" to fascynująca opowieść o politycznych układach, morderstwach i namiętności, która doprowadziła do religijnego przewrotu w Anglii. Produkcja z wielką historią w tle, w rewelacyjnej obsadzie: w Henryka VIII brawurowo wcielił się Jonathan Rhys-Meyers dwukrotnie nominowany za tę rolę do Złotego Globu, Annę Boleyn zagrała Natalie Dormer – gwiazda serialu "Gra o tron", a w roli kardynała Wolseya widzowie zobaczą Sama Neilla. Wśród kilkudziesięciu wyróżnień i nominacji serial zdobył sześć Nagród Emmy oraz dziewięć nominacji. Był również nominowany do Złotego Globu w kategorii najlepszy serial dramatyczny.