Dorota Wellman i Marcin Prokop pracują razem w "Dzień Dobry TVN" od 2007 roku. To już 14 lat! Widzowie ich uwielbiają, a oni przyjaźnią się i tworzą duet idealny. Na ekranie jest między nimi chemia i luz, ale nie zawsze tak było. Dorota Wellman na początku nie przepadała za Marcinem Prokopem. Uważała go za... erotomana-gawędziarza!
Nie lubiłam Marcinka za całokształt. Taki kogut był, wszystkie panie były jego. Taki erotoman-gawędziarz - powiedziała Dorota Wellman w rozmowie z Oskarem Netkowskim.
Byłaś zazdrosna, że za Tobą nie latałem. Nie mam już innego wyjścia i nie chcę mieć innego wyjścia, bo ona w moim telewizyjnym życiu jest najważniejsza - odparł Marcin.
Co ciekawe, Dorota Wellman i Marcin Prokop nie widują się zbyt często.
Spotykamy się, ale nie tak często, bo często spotykamy się w pracy. Trzeba zachować trochę higieny, żeby nie zwariować i żeby w dalszym ciągu spotykać się z dużym zainteresowaniem drugiej osoby i żeby przyjść do programu z wielką przyjemnością. Nie będziemy sobie codziennie z dzióbków wyjadać - wyznała Dorota Wellman.
Źródło: Dzień Dobry TVN Online, x-news
