Na jesiennej ramówce Polsatu Edyta Herbuś pojawiła się w soczysto pomarańczowej sukience, seksownie eksponującej ponętny dekolt tancerki. Ale nawet ta wspaniała kreacja nie przyćmiła widocznej zmiany formy u Edyty. Nie, żebyśmy się czepiali, ale przyznacie, że prezentowała się, inaczej niż zwykle? Może to kwestia efektu “przyklepanej" fryzury, która jakby dodała jej lat, a może po prostu zwyczajne zmęczenie lub nieprzespana noc.
Tego nie wiemy, ale mamy nadzieję, że to tylko przejściowe.
Ona - wyglada raz lepiej, raz mniej dobrze. Dużo jest kwestią jakie chce sie zrobic zdjęcie, jak dużo ma się błota do upłynnienia, jak bardzo chce się mieć czego czepiać. Powtarzam, ona raz tak sobie, a innym razem swietnie. Natomiast wy,/Plotki/ specjaliści od forsowania opini zawsze z pozycji bagna, ale nie ma się co dziwic - bagno wciąga.
b
bzyk
"tego nie wiemy,ale mamy nadzieję,że to tylko przejściowe" -no pewnie,po trupach ,ale i tak się dowiecie:))
m
marselll
zall.. nie macie sie juz czego czepiac ?? wyglada fajnie ;/
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl