"Elif" odcinek 888. Rana sugeruje Hümeyrze, kto może być kochanką Tarika. Elif boi się, że Süreyya wyjedzie [STRESZCZENIE ODCINKA]

Kamila Glińska
Tarik obiecał Ranie, że rozwiedzie się z Hümeyrą. W 888. odcinku "Elif" zrozpaczona Hümeyra spotka się z Raną. Czego się od niej dowie? Sprawdź, co się wydarzy w 888. odcinku "Elif".

"Elif" odcinek 888. w poniedziałek, 4.01.2021 o godz. 14:00 w TVP1! - sprawdź program tv

program tv

Alev (Yargi Ferzan) chciała zobaczyć dom Şafaka (Uğur Özbağı), ale mężczyzna w porę to uniemożliwił. Tarik (Murat Prosçiler) udał się do Rany (Yıldız Asyalı) i obiecał jej, że wkrótce rozwiedzie się z Hümeyrą (Berna Keskin).

W 888. odcinku "Elif" po wizycie u Rany Tarik wraca bardzo późno do domu. Hümeyra robi mu scenę i oskarża o zdradę. Odchodzi od zmysłów próbując ustalić, kto jest kochanką jej męża. Do domu Rany przychodzi Cem. Opowiada jej o zajściu i sugeruje, że powinna unikać Tarika, a najlepiej rzucić pracę w holdingu. Rana jednak wyznaje, że pogodziła się z kochankiem. Cem nie może uwierzyć, że Rana jest taka zaślepiona.

Elif (Isabella Damla Guvenilir) bardzo martwi się perspektywą wyjazdu Süreyyi (Melisa Döngel). Roztrzęsiona Hümeyra spotyka się z Raną, która sugeruje, że to sekretarka Filiz może być kochanką Tarika. Hümeyra jedzie do holdingu, aby przekonać się na własne oczy, czy to może być prawda. Parla (Seyda Bayram) odwiedza Kerema (Nevzat Can) w firmie. Süreyya widzi ich, jak stoją w przyjacielskim uścisku, jednak interpretuje to jako wyraz czułości zakochanych. Sytuacja z domem wzbudza w Alev podejrzenia. Dziewczyna próbuje dowiedzieć się od Jülide (Melis Koç), gdzie mieszka. Ma przeczucia, że Şafak i Jülide mieszkają blisko siebie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
..
r
ro
Vildan tak z własnej woli, ale czy była wtedy pozbawiona zaburzeń to nie wiem, jej moralność jest wątpliwa. Czyli do Emiroglu dałbyś Yildiz, Vildan i Reyhan hmm to by się wtedy Selim mógł zakochać w Reyhan i nie byłoby komu uratować Zeynep od ślubu z szulerem Erkutem, a z kolei Asuman z Gonchą to by na głowie stawały, żeby panicz Kerem zawiózł je do miasta na zakupy. Vildan szpiegowałaby dla Arzu, nocami marzyłaby o Kenanie, a to by się skończyło niezdrowo, ale w sumie Goncha się w nim nie bujała, a i tak dostała w czape.
G
Gość
Vildan z własnej woli pracowała w nightclubie, widać to było na przykładzie, narzekając na pracę służącej. Nie wiem jakim cudem trafiła do pracy w rezydencji. Uważam, że wieśniaczki pasowały by na służące rodziny Emiroglu, ponieważ ich rezydencja znajduje się poza Stambułem i ich firma to dziedzina rolnictwa. Natomiast dobrze bu było, żeby Haktanirów pracowały służące ze Stambułu, ponieważ ich holding to dziedzina ekskluzywna (moda) i w związku z tym organizuje się wytworne przyjęcia, a kobiety ze wsi nie wiedziały by jak za to się zabrać.
r
ro
Nie wiemy czy ojciec Julide nie był kimś pokroju wczesnego Veysela lub gorzej, przecież Vildan skończyła w nightclubie, tego nikt nie planuje. Szwalnia wymaga niemałych środków, lokalu i doświadczenia, no i mieli z Leman 2 pensje, a Julide to ma 2 ale buzie do wykarmienia Emirhana i Melek.
G
Gość
Safak i jego rodzice też dorastali w niezamożnej rodzinie, a jakoś sobie radzą. Jego tata miał też uosobienie łagodności a założył szwalnię.
r
ro
Tarik zakochany, a Rana to wamp, ją nakręcają te gierki, kłamstwa, nierząd, ona się żywi grzechem. Parla po prostu wzięła sobie do serca radę Humi, żeby jakoś zainteresowała sobą panicza Kerema. Vildan nie ma życia, nie ma z kim porozmawiać, wyjść, nawet Macide rozmawia z nią tylko służbowo, to droga do całkowitego zgorzknienia. Safak to jedynak, matka chce mu naraić tzw. dobrą partię, a wiadomo, że kobiety bezpardonowo pytają o to gdzie i z kim facet mieszka czy pracuje. Julide urodziła się w biedzie, a do tego ma łagodne uosobienie to sama się z tego nie dźwignie jednak w nagrodę za to, że np. pomogła Elif czy Melek los podesłał jej Safaka, jej jedyną nadzieję na lepsze jutro, bo ten sklep Tulay to musi paść.
G
Gość
Szkoda, że Leman nie zdążyła podsłuchać rozmowy telefonicznej Alev, to wtedy wydało by się jej złe intencje i kopa w [wulgaryzm] ją. Leman jest za bardzo nadopiekuńcza, Safak w swoim czasie sam by kupił lub wynajął dom. A Julide widać, że to jest jakaś nieudacznica skoro non stop zmienia miejsce zamieszkania.
G
Goha
Ciekawe co się stanie z Cemem. Tarik i Rana są rzeczywiście w sobie zakochani czy jedno i drugie prowadzi gre. Parla ma złą taktykę na zdobycie względów Kerema. Powinna wrobić Sureyę, żeby Macide wyrzuciła ją z domu tak jak Leyla uknuła intrygę przeciwko Melek. Vildan to złośliwa baba robi wszystko, żeby podenerwować Humi. Widać to było na przykładzie jak Humeyra wydała jej polecenie, żeby odniosła tacę to ta na złość dopytuje ją czy zrobić jej coś innego do jedzenia, bo wie doskonale, że będzie drzeć morde.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn