Emilian Kamiński nie żyje. Znana jest już przyczyna śmierci aktora. „Rokowania nie były najlepsze”

Karol Gawryś
Karol Gawryś
W poniedziałek 26 grudnia media obiegła wyjątkowo smutna informacja o śmierci Emiliana Kamińskiego. Słynny aktor, dyrektor Teatru Kamienica, a prywatnie mąż Justyny Sieńczyłło zmarł w wieku 70 lat. Okazuje się, że od pewnego czasu borykał się on z poważnymi problemami zdrowotnymi. Według ostatnich doniesień jego stan miał być na tyle zły, że nie mógł swobodnie mówić.

Emilian Kamiński nie żyje

W poniedziałek 26 grudnia zmarł Emilian Kamiński. Informację o śmierci aktora, a także założyciela i dyrektora Teatru Kamienica przekazała Polska Agencja Prasowa. Doniesienia o odejściu Emiliana Kamińskiego potwierdziła także rzeczniczka prasowa Teatru Kamienica.

W wieku 70 lat zmarł aktor i reżyser Emilian Kamiński - przekazała w poniedziałek Polska Agencja Prasowa. Informację o śmierci Emiliana Kamińskiego potwierdziła także rzeczniczka prasowa Teatru Kamienica. -Potwierdzam, pan Emilian zmarł dzisiaj o 7.30. Odszedł po długiej i ciężkiej chorobie. Zmarł przy swojej rodzinie w swoim domu w Józefowie - przekazała Patrycja Pawlik w rozmowie z Onetem.

Dziś o godzinie 7.30, po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, twórca i dyrektor Teatru Kamienica, aktor i reżyser. Odszedł przy rodzinie, w swoim domu w Józefowie. Nie ma słów, które potrafiłyby wyrazić smutek i żal pozostawiony w naszych sercach - taki wpis pojawił się na profilu Teatru Kamienica w mediach społecznościowych. 

[facebook]https://www.facebook.com/TeatrKamienica/posts/8735391616500785;post[/facebook]

Znana jest już przyczyna śmierci Emiliana Kamińskiego

Zaledwie dzień po odejściu Emiliana Kamińskiego, udało się już ustalić przyczynę jego śmierci. Jak informuje „Super Express”, aktor w ostatnim czasie zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Emilian Kamiński od kilku lat walczył z chorobą płuc. W ostatnich dniach jego stan był już na tyle poważny, że nie był on w stanie już swobodnie mówić.

On kochał swój teatr i bał się, że już nigdy nie wróci na scenę. Bo rokowania nie były najlepsze. Miał problemy z mówieniem i z oddychaniem Kilka razy był w szpitalu, ale było coraz gorzej, mimo że miał najlepszą opiekę i zastosowano u niego nowoczesną terapię. Zdrowie niestety nie wracało – zdradza informator, na którego powołuje się „Super Express”.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn