Eurowizja 2023. Blanka śpiewała z playbacku? Internauci znaleźli jeden szczegół!

Blanka podczas finałowego występu poradziła sobie fenomenalnie i udowodniła, że ciężko pracowała. Swoim „Solo” podbiła serca widzów na całym Świecie. Jej występ to było prawdziwe show. Dopracowanym wokalem, tańcem i sztucznymi ogniami rozgrzała publiczność do czerwoności

ZOBACZ TEŻ: Blanka na finale Eurowizji 2023 rozgrzała publiczność do czerwoności. Dała z siebie wszystko. ZOBACZCIE WIDEO

Po występie polskiej reprezentantki internauci zaczęli dopatrywać się pewnego szczegółu. Blance zostało zarzucone, że śpiewa z playbacku. Na profilu Eurowizji na Instagramie pojawił się film z występem polki, na którym niektórzy zauważyli pewne szczegóły.
Wiele osób zarzucało Blance, że nie zaśpiewała na żywo.

• Koszmarny playback,
• Nie wiedziałam, że na Eurowizji można śpiewać z playbacku,
• No cóż, wielkie brawa dla dziewczyn śpiewających w tle,
• Czy tylko mnie się wydaje, że mikrofony są bardzo cicho?.

Od kilku lat na Eurowizji obowiązuje całkowity zakaz puszczania playbacku. Wyjątkiem są tylko partie chórzystów. Sami wykonawcy jednak muszą śpiewać samodzielnie, a ścieżka nie może zawierać ich wokali.

Czy nasza Blanka złamała zasady Eurowizji? Jak myślicie?

CZYTAJ TEŻ: Ten gest Blanki podbił serca widzów. Na scenie powtórzyła go kilkukrotnie. ZOBACZ WIDEO