Ewa Zielińska walczy z rakiem! Jak można pomóc dziennikarce TVP3?

Ewa Zielińska lata temu była na ustach wszystkich. Miało to miejsce za sprawą zabawnej wpadki, gdzie dziennikarka opowiadała o wykolejeniu czterech wagonów z kruszywem w Nowogardzie, którego przyczyną były "szyny złe". Nagranie wideo z tym materiałem zostało odtworzone przez Internautów parę milionów razy.

Teraz jednak niestety dotarły do nas złe informacje o chorobie Ewy Zielińskiej. Okazało się, że dziennikarka TVP3 jest poważnie chora i walczy z rakiem piersi! W serwisie siepomaga.pl mąż dziennikarki, Damian Zieliński utworzył zbiórkę na nierefundowaną immunoterapię w leczeniu raka piersi z przerzutami oraz rehabilitację.

Jak czytamy we wpisie:

Zawsze walczyłem z całych sił na Torach Kolarskich całego świata - o czas, o medale, o godne reprezentowanie Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Nie sądziłem, że kilka lat po zakończeniu kariery znów przyjdzie mi stoczyć bój… Tym razem o życie i zdrowie mojej kochanej żony Ewy. Cudownej mamy bliźniaczek Lenki i Wiktorii. Diagnoza nie złamała nas. Chcemy razem wychować dzieci. Te nasze i te przyszywane, których mamy też sporo w kolarskim świecie. Kilka dni temu - 8 września 2022 nasz, wydawało się, uporządkowany świat legł w gruzach. Diagnoza: rak piersi z przerzutami na węzły chłonne, potrójnie ujemny. Największy stopień złośliwości, złe rokowania. Z zewnątrz okaz zdrowia, którego wszędzie pełno. A wewnątrz chora. Nie złamało jej to. Podeszła do sprawy zadaniowo: trzeba wyleczyć. Koszmarna droga leczenia od chemioterapii po mastektomie i radioterapię nie gwarantuje jednak sukcesu. To standardowa polska ścieżka. Cudowna pani doktor od razu zaproponowała dodatkowe leczenie, które zwiększy szansę na przeżycie i późniejszy brak nawrotu choroby. Dla naszej rodziny to jedyna szansa na normalność.

Niedawno Ewa Zielińska rozpoczęła chemioterapię, natomiast immunoterapia powinna zostać wdrożona jak najszybciej. Nie jest to łatwe i tanie, bowiem jedna dawka leku to wydatek rzędu 14 tysięcy złotych. Leczenie obok chemioterapii trwa rok, a lek trzeba podawać co 3 tygodnie. Szczegóły dotyczące tego, jak można pomóc Ewie Zielińskiej, znajdziecie na stronie zbiórki.

Na szczęście, pierwszy etap immunoterapii już ruszył, ale jeszcze nie zgromadzono środków na wszystkie dawki. Jak napisała Ewa Zielińska w mediach społecznościowych:

Kochani dzieje się, a to wszystko dzięki Wam !!! Dostałam dziś pierwszą dawkę immunoterapii !!! To dla mnie ogromna szansa na całkowite wyleczenie. Ogromnie dziękuję wszystkim którzy wsparli zbiórkę, zaangażowali się w nią poprzez udostępnianie. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa wsparcia. Nie było mi łatwo prosić o pomoc bo przecież znacie mnie. Łatwiej samemu pomagać???? wsparło mnie prawie 2 tys osób, którym przesyłam ❤ Dziękuję ????
On jest silny, ale ja silniejsza ! ????????Mamy pieniądze na 13 dawek. Trochę jeszcze brakuje.

[facebook]https://www.facebook.com/ewa.zielinska.92/posts/pfbid02GQ38FmEwufFDYWrMamxt4of4iiCBg7a6joZhhWqLy3GyEoPrQiDQPwNz7rNoRZScl;post\[/facebook]

Życzymy powrotu do zdrowia!

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl