"Fale" to najnowszy film Grzegorza Zaricznego – twórcy nagrodzonego Grand Prix na Sundance Film Festival za produkcję „Gwizdek” oraz wielokrotnie wyróżnianego na polskich festiwalach, w tym na Nowych Horyzontach oraz w Gdyni.
CZYTAJ TAKŻE:
"FALE". BEZ RETUSZU I UPIĘKSZEŃ [RECENZJA]
Produkcja przedstawia historię Ani i Kasi, siedemnastolatek, które wchodzą w dorosłość, chcą wybić się z rodzinnego miasta i zmienić swoje dotychczasowe życie. Marzą, aby zostać zawodowymi fryzjerkami. Póki co odbywają praktyki w niewielkim salonie. Zmiany, o których marzą wymagają wiele wysiłku i rodzą poważny konflikt z otoczeniem. Między dziewczynami rodzi się głęboka więź. Niespodziewanie na drodze Ani staje matka, z którą dziewczyna od lat nie miała kontaktu.
Bohaterkami są dwie autentyczne dziewczyny, Ania i Kasia, które za pomocą języka filmu fabularnego postanowiły poprzez swoje postacie opowiedzieć o losie wielu dziewczyn podobnych do nich. Dziewczyn, które potrzebują być zauważone i zrozumiane. – Grzegorz Zariczny, reżyser
"Fale" w kinach od 9 grudnia.
Produkcja: Polska 2016
Gatunek: dramat
Reżyseria i scenariusz: Grzegorz Zariczny („Love, Love”, „Marysina polana”, „Gwizdek”, „Nasza zima zła”)
Obsada: Anna Kęsek, Katarzyna Kopeć („Love, Love”), Tomasz Schimscheiner („Nad życie”, „Mistyfikacja”, „Zakochany Anioł”), Jolanta Olszewska („Rewers”), Edyta Torhan („Mój biegun”), Beata Schimscheiner („Obywatel”, „Vinci”), Artur Krajewski („Zaćma”, „Moje córki krowy”)
