"Farma" odcinek 12. Gorzkie zwycięstwo nieoczekiwanej rywalizacji. "Odeszła jedna z bardziej szczerych osób"

Magdalena Bohdanowicz
Magdalena Bohdanowicz
fot. materiały prasowe telewizji Polsat
fot. materiały prasowe telewizji Polsat
W ostatnim odcinku programu "Farma" nieoczekiwana rywalizacja wzbudziła ogromne emocje. Jednak zwycięstwo nie było słodkie - polały się łzy, nawet u zwycięzcy. Sprawdźcie, co jeszcze wydarzyło się w 12. odcinku "Farmy"!

"Farma" odcinek 12. - co się wydarzyło?

"Farma"

Podzieleni na dwie drużyny farmerzy uwijają się jak w ukropie, żeby wędzone ryby, kiełbasa i przetwory trafiły na targ, zgodnie z poleceniem rolnika Szymona. Realizacja zadania idzie pełną parą. Kuba "Wojna" odkrył w sobie małego kuchcika i to on wiedzie prym w drużynie Lolka. A co robi Kinga, która nie umie gotować ani wędzić? Zostaje szpiegiem Izy.. i donosi jej o postępach oraz błędach w pracy przeciwników. To niespodziewany zwrot akcji, bo dotychczas 20-latka nie przepadała za Rudą i spiskowała przeciwko niej. Uczestnicy zastanawiają się co jest ważniejsze.. przetrwanie czy honor? Przez podzielenie farmerów na dwie grupy dotychczasowe sojusze zostały wystawione na próbę.

Tymczasem, Iza jako liderka jest wyraźnie w swoim żywiole. Władza może uderzać do głowy - nawet powściągliwy dotąd Lolek jako drugi Farmer Tygodnia obrósł w piórka, a przynajmniej stara się sprawiać takie wrażenie. Pozostali uczestnicy są jednak sceptyczni co do jego pozycji w liderskim duecie i uważają, że to Iza pociąga za sznurki. Atmosfera na farmie stała się ciężka jak dym z wędzarni.. a wtedy do akcji wkroczyła siła wyższa!

Marcelina i Ilona dały uczestnikom okazję do zmniejszenia szans na wygraną drużyny przeciwnej. Grupy miały wskazać który z ich konkurentów jest w tym zadaniu największym zagrożeniem. Ekipa Izy wskazała na Beatę, a podopieczni Lolka na Zimę. Nie wiedzieli, że tym samym skazali swoich przyjaciół na walkę o przetrwanie. Między dwójką nominowanych odbył się pojedynek o być albo nie być w programie. W przejściu toru przeszkód słabsza okazała się Beata i to ona musiała spakować swoje rzeczy i opuścić farmę. Nieoczekiwana eliminacja okazała się dla grupy bardzo emocjonalna, ponieważ 39-latka była jedną z najbardziej lubianych mieszkanek gospodarstwa. Polały się łzy, a Zima, który dzięki wygranej zyskał immunitet powiedział, że gdyby mógł oddałby go bez wahania, aby zatrzymać Beatę w programie.

Uważam, że odeszła jedna z bardziej szczerych osób tutaj – stwierdził z żalem.

Decyzja Izy i jej drużyny o wyborze Beaty okazała się nie tylko strzałem w kolano, lecz strzałem prosto w serce wszystkich farmerów. Czy odejście uczestniczki zmieni układ sił? Kto wygra pojedynek tygodnia?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn