„Farma 4” odcinek 37. Danka złożyła swój pocałunek śmierci! Zostało już tylko czterech farmerów!

Redakcja Telemagazyn
Wideo
od 7 lat
Za nami 37. odcinek programu „Farma 4”. Wielki finał już tuż tuż, a farmerzy marzą tylko o tym, aby przetrwać kolejny odcinek. Jednemu z nich się to jednak nie udało... Sprawdźcie, co wydarzyło się w najnowszym odcinku 4. edycji „Farmy”!

„Farma 4” odcinek 37. - co się wydarzyło?

Cała „Farma” tęskni za Danką

Kolejny odcinek 4. edycji „Farmy” zaczął się od... wielkiej tęsknoty za Danutą, a konkretniej za jej śpiewem. Normalnie zrobiło się dziwnie... - powiedział Surfer. Nawet Michał wydawał się nie być obojętny na jej nieobecność. Doszło już do tego, że farmerzy z Michałem na czele sami z siebie zaczęli śpiewać jej przyśpiewki przy dojeniu krów. Aż można byłoby pomyśleć, że Dana wcale nie opuściła farmy.

Pomału jednak nostalgia mijała, a farmerzy zaczęli się zastawiać, kogo według polecenia prowadzących w swoim liście pożegnalnym Danka mogła pociągnąć ze sobą na dno. Michał był niemal w 100% pewny, że padnie właśnie na niego. Michał od rana jest tutaj bardzo nerwowy - spostrzegł Surfer.

Danka złożyła swój pocałunek śmierci! Zostało już tylko czterech farmerów!
Danka złożyła swój pocałunek śmierci! Zostało już tylko czterech farmerów!
materiały Polsat

Danka pociągnie ze sobą na dno Michała?

Na farmie zjawiły się siostry Krawczyńskie, by zdradzić tajemnicę pożegnalnego listu Danki. Już na samym początku okazało się, że tego dnia z programem pożegna się kolejna osoba. Po lekturze listu okazało się, że Danuta faktycznie postanowiła pociągnąć za sobą na dno Michała. Tym samym Michał został zwolniony z nadchodzącego pojedynku, ponieważ... automatycznie trafił pod wieczorne głosowanie o być albo nie być w programie.

Zostało już tylko czterech farmerów!

W kolejnym pojedynku o przetrwanie w programie, Żaneta, Kaja, Surfer i Bandi zmierzyli się ze sobą w wyścigu błotnym, w którym mieli za zadanie zebrać i przenieść wyłącznie za pomocą swojego ciała jak najwięcej błota. Zwycięzca mógł czuć się bezpieczny, zaś ostatni farmer dołączał do Michała w wieczornym głosowaniu. Najlepszy okazał się Surfer i zaś najgorzej poszło Żanecie i to ona musiała drżeć o swoją przyszłość.

Nadszedł czas na wieczorne głosowanie. Michał był pewny tego, że Bandi i Surfer w ramach męskiej solidarności nie zagłosują na niego. Jednocześnie zarówno Bandi, jak i Surfer, mieli pewne opory przed głosowaniem na Żanetę, gdyż wcześniej byli razem w sojuszu. Michał do samego końca starał się przekonać farmerów by ci głosowali na Żanetę oczerniając ją w ich oczach.

Jak wyglądało głosowanie? Kaja wskazała na Michała, a Bandi i Surfer... również! Michał wraca do domu! Michał dostał od Danusi swój pocałunek śmierci - podsumowała Ilona Krawczyńska.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn